MULTISENSORYCZNA WYSTAWA VAN GOGH W WARSZAWIE – CZY WARTO JĄ ODWIEDZIĆ?

nieidealnaanna.pl 3 lat temu

Multisensoryczna wystawa Van Gogh w Warszawie, właśnie zawitała w Polsce. Do 14 stycznia 2021 roku, jest okazja zanurzyć się wszystkimi zmysłami w dziełach wielkiego malarza. Dotychczas wystawa Van Googha, cieszyła się ogromną popularnością w Los Angeles, Nowym Jorku, Toronto, Las Vegas, Dubaju, Berlinie, Moskwie i paryskim muzeum „Atelier des Lumières”. Teraz przyszedł czas na zwiedzanie w Warszawie!

Zainteresuje Cię również:

  • WYSTAWA BODY WORLDS W WARSZAWIE – MARTWE CIAŁA ZAMIAST EKSPONATÓW!
  • WYSTAWA W POLSCE KRÓLA MACIUSIA – IDEALNA DLA DZIECI I DOROSŁYCH
  • WYSTAWA ŻYWE DINOZAURY W SERCU WARSZAWY
  • GAME OF DRAGONS – NIESAMOWITA WYSTAWA SMOKÓW W WARSZAWIE

Wystawa Van Gogh w Warszawie – garść informacji

Multisensoryczna wystawa największych dzieł Van Gogha znajduje się w Centrum EXPO XXI
ul. Ignacego Prądzyńskiego 12/14 w Warszawie. Można ją zwiedzać w stolicy od 29.10.2021 do 14.01.2022. Wystawa jest otwarta od poniedziałku do niedzieli, w godzinach: 10:00 – 20:00.
Czas zwiedzania to okolo godzina, można oczywiście zosatć dłużej, lub wyjść wcześniej.

Czy wystawa Van Gogh w Warszawie jest dla dzieci?

Myślę, iż to jedno z kluczowych pytań, dla Czytelniczek i Czytelnikow mojego bloga. My na wspólne oglądanie twórczości holenderskiego malarza, wybraliśmy się całą rodziną. Zuzia ma 6.5 roku, a Marysia 5.5 roku. Córki były zachwycone wystawą i nie byliśmy jedynymi, którzy zdecydowali się na tę atrakcję dla dzieci i rodziców. Warto zaznaczyć, iż dzieci do lat sześciu, towarzyszące osobie dorosłej wchodzą bezpłatnie.

Dlaczego warto znać twórczość Van Gogha?

Zwiedzanie multisensorycznej wystawy Van Gogh w Warszawie, w sposób interesujący i nietypowy przedstawi nam sylwetkę tego wielkiego artysty. Ten holenderski malarz w czasie swojego życia namalował ponad 2000 obrazów. Co interesujące napisał również ponad 600 listów, które są gromadzone w zbiorach największych i najważniejszych muzeów, galerii i kolekcjonerów sztuki na całym świecie.

Wystawa Van Gogh w Warszawie

Van Goog cierpiał na choroby psychiczne. Leczył się na depresję, zaburzenia lękowe i załamanie nerweowe w zakładzie zamkniętym. Uzyskał sławę dopiero po śmierci. Jego twórczość była utkanana z wielu cierpień, szczególnie na tle emocjonalnym. Był bardzo związany z bratem Theo, z którym żarliwie korespondował listownie. Jego płótna należą do najdroższych na świecie. dzięki technologii Digital Art 360 można je oberzeć w 1 miejscu – na wystawie Van Gogh w Warszawie.

Czym jest multinsenoryczna wystawa Van Gogha?

W Warszawie do połowy stycznia, będzie można poczuć twórczość mistrza wszystikimi zmysłami. Multisenosoryczna wystawa może być ciekawym urozmaiceniem pracy nad integracją sensoryczną dziecka. Głównie dlatego, iż poza wrażeniami wizualnymi (ogladanie obrazów) doświadczamy tętniącą życiem symfonię świateł, kolorów i dźwięków. Wszsytko to przenosi nas w kreatywny świat malarstwa artysty.

Multimedialne spotkanie z Van Goghiem dostarcza widzom intensywnych wrażeń dzięki, wyrazistych kolorów. Na wyciągnięcie ręki dostajemy możliwość oglądania najbardziej znanych dzieł artysty. Podczas godzinnego seansu zobaczymy: kultowe “Słoneczniki”, “Gwieździstą Noc” i “Autoportret”. Przed wejsciem na wystawę znajdują się tablice informacyjne i biograficzne o malarzu, oraz galeria polskich twórców z reprodukacjami Van Gogha.

Przed wejściem na wystawę można zapoznać się z najwązniejszymi informacjami biograficznymi o Van Goghu
Polscy twórcy, którzy inspirują się Van Googhem.

Nasze wrażenia po wystawie Van Gogh w Warszawie

Przyznam szczere, iż wczorajsze odwiedzenie mulitesensorycznej wystawy w stolicy, było jednym z najpiękniejszych momentów w moim życiu. Godzinny seans oglądania twórczości Van Gogha na wyciągnięcię ręki, zapamiętam do końca życia. Cudownie dobrana muzyka, ruchome obrazy, intesywność kolorów i kolorów – to wszystko bardzo mocno do mnie trafiło. Tak naprawdę jak na nas mamy „mało zdjęć” z wydarzenia, bo woleliśmy cieszyć się chwilą niż robić relację.

Mój mąż również się wkręcił i przepadł (w pozytywnym znaczeniu). Po naszym bardzo intesywnym tygodniu i dniu, ogłądanie wystawy Van Gogha, było niczym balsam dla duszy. Relaksacja, oddech, zachwyt na tu i teraz. Wprowadzenie do „seansu” wstawek z listów Van Gogha do jego brata Theo, nadawało wystawie intymności i autentyczności.

Nasze córki, równiez były zachwycone. Myślę, iż dla dzieci epoki Internetu i „ekranów” taka forma konatktu ze sztuką była bardzo adekwatna. Zuzia cały czas zwracała uwagę na obrazy, powtarzała: „ale tu jest pięknie”. A my z mężem oczywiście przyznawaliśmy jej rację. Wpewnej chwili stwierdziliśmy, iż to idealne miejsce na randkę, świętowanie czegoś wyjątowego, czy po prostu wspólnie spędzony czas w wyjątkowym miejscu. Mówiąc krotko, polecamy z całego serca.

Jestem interesująca czy byłaś już na wystawie Van Gogh w Warszawie? Wybieracie się? Podzielcie się proszę wrażeniami, jak ją oceniacie i czy wpis zachęcił Cię do odwiedzenia tego miejsca?

Idź do oryginalnego materiału