- W ogóle nie planowałem wysyłania swojego zgłoszenia. Mój dobry kolega z roku powiedział, żebym się zgłosił. Nie wiedziałem choćby do końca, co robię. Wypełniłem jakiś formularz i poszło - opowiada Jan Saczek w rozmowie z tvn24.pl. Student reżyserii Szkoły Filmowej w Katowicach w nocy z poniedziałku na wtorek otrzymał złotą Studencką Nagrodę Akademii Filmowej. Ma szansę na nominację do "prawdziwego" Oscara.