Badanie stworzeń żyjących w głębi oceanów to niełatwe zadanie. Przykładem tego jest kałamarnica Taningia danae, znana również po prostu jako kałamarnica Danae. Niedawne doniesienia naukowców są tym bardziej ekscytujące, iż głowonóg nie był ich celem, a cennych informacji dostarczył adekwatnie przypadkiem.
REKLAMA
Zobacz wideo Zmieniamy klimat, a zwierzęta pod wodą nie mają gdzie uciec
Czym żywi się Taningia danae? Potężna kałamarnica zaatakowała kamerę naukowców
Nagranie rzadkiej kałamarnicy opublikował zespół naukowców z Uniwersytetu Australii Zachodniej (UWA) i badaczy z Kelpie Geosciences w Wielkiej Brytanii w maju 2024 roku. Jak dowiadujemy się z komunikatu opublikowanego przez australijską uczelnię, wykorzystywany przez nich statek badawczy RV Dagon był w trakcie trzymiesięcznej wyprawy do Nova Canton Trough położonego w środkowej części Oceanu Spokojnego. Misja była wspierana przez organizację Inkfish, a jej celem było zbadanie i udokumentowanie bioróżnorodności i georóżnorodności dna morskiego w tym miejscu na głębokości od trzech do ośmiu kilometrów. Do spotkania z Taningia danae doszło natomiast podczas zanurzania kamery, na głębokości przekraczającej nieco kilometr. Urządzenie opadało z prędkością 58 metrów na minutę, gdy zaatakowała je kałamarnica.
Kałamarnica, która miała około 75 centymetrów długości, zbliżyła się do naszej kamery, myśląc, iż to ofiara, i próbowała ją wystraszyć swoimi wielkimi bioluminescencyjnymi reflektorami
- wyjaśnia adiunkt Stewart, cytowany w przytoczonym komunikacie. Taningia danae jest jedną z największych głębinowych kałamarnic i słynie z posiadania dwóch dużych fotoforów na końcach dwóch ramion, które wytwarzają jasne bioluminescencyjne błyski. Są to zarazem największe znane fotofory w świecie przyrody. Głowonóg wykorzystuje je, aby przestraszyć i zdezorientować ofiarę podczas polowania. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Flinders University zwykle są to ryby głębinowe i inne kałamarnice. Na nagraniu widzimy, iż ten konkretny osobnik w następnym kroku wykorzystał macki do oplecenia kamery. Uświadomiwszy sobie, iż nie ma do czynienia ze smaczną przekąską, gwałtownie się oddalił. Mimo to badacze byli bardzo podekscytowani uchwyconym nagraniem. Dlaczego?
Kałamarnica Danae rzadko jest widywana w naturalnym środowisku. To dodaje nagraniu wyjątkowości
Taningia danae w dużym stopniu pozostaje tajemnicą dla naukowców. Wynika to z faktu, iż jest to zwierzę bardzo nieuchwytne. Większość dotychczasowych danych na jego temat pochodzi z przypadkowych połowów lub z zawartości żołądków wielorybów.
Zobacz też: Niebieskie smoki pojawiły się na plażach. Takie spotkanie może zaboleć. "Jakby ktoś wbijał noże"
Rzadkość obserwacji na żywo tych niesamowitych zwierząt sprawia, iż każde spotkanie jest cenne, ponieważ pozwala zebrać informacje na temat lokalizacji geograficznej, głębokości i zachowania. Ponadto jest to tak wyjątkowe zwierzę, iż rzadko mamy okazję je zobaczyć, więc musieliśmy się tym podzielić
- podsumowuje profesor Alan Jamieson, dyrektor Centrum Badań Głębinowych Minderoo-UWA.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.