Najsmutniejszy trend wśród pokolenia zet. Skoro młodzi tak robią, pora spisać testament

mamadu.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: Zetki z niepokojem wypatrują oznak starzenia się fot. ALTEREDSNAPS/Pexels


Pokolenie Sephora idzie krok dalej. Już nie tylko wykupuje produkty anti-aging, ale pyta obcych ludzi w internecie: na ile lat wyglądam? Lęk przed starością to nic nowego, ale w przypadku współczesnych nastolatków i dwudziestokilkulatków jest zjawiskiem szczególnie nasilonym. I wyjątkowo smutnym.


W "początkach" internetu młodzi ludzie pytali na YouTube: "Podobam ci się? Oceń mnie". Pamiętam, jak bardzo mnie to martwiło. Krucha psychika dziecka czy nastolatka w konfrontacji z bezwzględnością anonimowych internautów to przepis na katastrofę. Miałam ochotę przytulić takiego młodego człowieka i powiedzieć mu: "Nie rób tego sobie, nie pytaj obcych ludzi o to, nie wkręcaj się".

Zetki starzeją się jak mleko


Nie inaczej jest teraz z nowym tiktokowym trendem, którego ofiarami padają młodzi ludzie. Pisze o nim w "The Vox" Rebecca Jennings: "Wciąż widzę ludzi, którzy pytają internet: 'Na ile lat wyglądam?'. Za każdym razem chcę im powiedzieć: 'Nie rób tego, to zrani twoje uczucia' – nie dlatego, iż ludzie w komentarzach będą szczerzy, tylko dlatego, iż będą okrutni, tak dla sportu".

Poczucie, iż pokolenie Z źle się starzeje, wzmocniły filmy na TikToku. Obowiązująca w tej chwili narracja jest taka, iż "zetki starzeją się jak mleko". Czyli? Brzydko. Chyba iż ktoś lubi kwaśne mleko… Rozpoczęła to Taylor Donoghue, 23-latka, która jesienią ogłosiła w swoim filmiku, iż ktoś ocenił, iż ma trzydzieści kilka lat. Potem doszli kolejni twórcy internetowi skarżący się, iż ludzie dają im więcej lat, niż mają w rzeczywistości.

Stary = do niczego


"Patrząc na dwunastolatki, które proszą rodziców o kupowanie im produktów anti-age i 10-latki okupujące Sephorę, można założyć, iż dzisiejsze dzieci myślą o zmarszczkach i retinolu o wiele bardziej niż ktokolwiek inny wcześniej, kiedy był w ich wieku", pisze Jennings.

Cała to obsesja młodości i piękna, wzmacniana przez obrazki z mediów społecznościowych, gdzie choćby znajomi przepuszczają swoje zdjęcia przez filtry, sprawia, iż młodzi ludzie mają kompletnie wypaczony obraz tego, co jest normalnym wyglądem.

Jordan Howlett, 26-latek, który na TikToku opowiada, iż przez całe życie brano go za starszego, mówi: – Żyjemy w czasach, w których milenialsi wyglądają młodziej niż na swój wiek, a zetki starzej niż pokazuje ich metryka. Ja jestem zetką, spójrz na mnie. Kiedy idę z mamą ulicą, ludzie myślą, iż ona jest moją młodszą siostrą.

Era ageismu


Anne Maheux, adiunkt psychologii na Uniwersytecie Północnej Karoliny w Chapel Hill, która bada rozwój nastolatków i współczesne technologie, jako możliwe przyczyny lęku przed starzeniem się wśród przedstawicieli pokolenia Z, wymienia zachęcanie w mediach społecznościowych do dbania o wygląd i koncentrowania uwagi na sobie, oraz na lekceważenie przez współczesną kulturę osób starszych, zwłaszcza kobiet.

Nie bez znaczenia jest też wychowywanie się w domach, w których rodzice – milenialsi czy iksy – przywiązywali ogromną wagę do wyglądu. jeżeli młoda zetka widziała, jak mama panikuje przed lustrem, wypatrując zmarszczek czy fałd tłuszczu, nauczyła się utożsamiać oznaki starzenia się z czymś negatywnym.

Mimo mody na afirmację, miłość własną i wszelkie "starzeję się z godnością" otoczenie zetek pokazuje, iż jest wprost przeciwnie: nie ma nic gorszego niż utrata ostrego owalu twarzy, linie marionetki, opadnięcie piersi czy tłuszcz odkładający się w talii.

W efekcie to my, boomersi, iksy i milenialsi, czujemy się jeszcze starzej. Skoro pokolenie Z czuje się wiekowo, to co my mamy powiedzieć? Schyłek życia, prawda? Interesujące jest również to, iż lęk młodych zetek współistnieje z obowiązującą jednocześnie narracją, iż czterdziestka to nowa trzydziestka, sześćdziesiątka to dawna pięćdziesiątka, a życie to w ogóle zaczyna się, jak dzieci wyprowadzą się z domu.

Żeby tylko nie zniknąć


I chociaż lęk przed starością nie jest nowym zjawiskiem, współczesnemu młodemu pokoleniu jest trudniej. Łatwo też pompować ten strach przekazami w social mediach. Howlett zauważa: – Dorastaliśmy z piętnem mówiącym nam: "Wyglądasz, jakbyś się starzał. Nie jesteś już na topie".

Podkreśla, iż jego pokolenie boi się wypaść z obiegu. Internet wciąż domaga się nowych twarzy, świeżej krwi: "Ciągle chcemy zobaczyć coś nowszego, młodszego i świeższego". A wszystko, co internauci już widzieli, to pieśń przeszłości.

A pytanie obcych o to, na ile lat wyglądamy? Młodzi twórcy dobrowolnie wystawiają się na poniżenie, ale przynajmniej mają zasięgi. Coś za coś. jeżeli nie mogą być wiecznie młodzi, mogą chociaż odcinać kupony z algorytmów sociali, kiedy ich filmik czy zdjęcie stanie się wiralem.

źródła: TikTok, vox.com


Idź do oryginalnego materiału