REKLAMA
Mamy w Warszawie 'rekordzistkę', która rzuciła pracę po kilku dniach- mówi ZNP cytowany przez portal money.pl.
Zobacz wideo
Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy
W polskich szkołach uczą seniorzy. W najgorszej sytuacji są szkoły branżoweWielu nauczycieli odchodzi na emeryturę lub idzie na urlop macierzyński. Są też tacy, którzy planują zwolnienie dla poratowania zdrowia. Nowych ogłoszeń jest setki, a szkoły robią wszystko, aby pozyskać nowych nauczycieli. w tej chwili zaledwie 5 proc. nauczycieli to osoby poniżej 30. roku życia. Dla porównania liczba pedagogów powyżej 50. roku życia wzrosła w 2023 roku o 6,5 punktu procentowego.Prognozy wskazują, iż w 2040 roku większość pedagogów w szkołach średnich i policealnych będzie miała ponad 50 lat. Najdramatyczniejszą sytuację odnotowuje się w szkolnictwie branżowym, gdzie pracują nauczyciele w wieku choćby 80 lat. W roku szkolnych 2023/2024 było ich rekordowo dużo - 59 539, a porównując z rokiem poprzednim, liczba ta wzrosła o 7590 osób. Co gorsza, w ciągu ostatnich dziewięciu lat wzrosła dwuipółkrotnie. Marek Pleśniar, przewodniczący Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, cytowany przez Dziennik Gazeta Prawna, mówił o problemie w tych słowach:Ta liczba jest olbrzymia, ponieważ świadczy o tym, iż w skali średniej szkoły, która zatrudnia 60 osób, jest to 10 proc. kadry. Do niedawna mówiliśmy o 1-2 osobach, które przychodziły do szkoły na jakieś dłuższe zastępstwa. Teraz jest to już regularne łatanie braków kadrowych emerytami. Z nauczycielskiej pensji ledwo da się wyżyć?Młodzi ludzie nie garną się do pracy w szkołach, głównie ze względu na niskie zarobki. Początkujący nauczyciel zarabia kilka więcej, niż wynosi płaca minimalna, czyli około 4,9 tys. zł brutto. Dla porównania nauczyciel dyplomowany z wieloletnim stażem zarabia mniej niż 6 tys. zł brutto. "Trudno wynająć mieszkanie i opłacić rachunki, nie mówiąc o kupnie książek i innych rzeczy potrzebnych do rozwoju zawodowego. Młodzi, słysząc o zarobkach, pytają dyrektorów, czy to stawka tygodniowa" - wskazuje ZNP.
W przedszkolach nie jest lepiejBraki kadrowe dotyczą nie tylko nauczycieli szkół, ale również przedszkoli. Jak podaje MEN, brakuje w nich około 1000 nauczycieli, co stanowi ok. 13 proc. wszystkich wolnych etatów nauczycielskich. Choć resort jeszcze zastanawia się jak rozwiązać ten problem, to już teraz wiadomo, iż najpoważniej rozważaną możliwością jest zmiana przepisów tak, aby możliwe było zatrudnienie w przedszkolach studentów ostatnich lat jednolitych studiów magisterskich na kierunku pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna. Wynagrodzenie nauczycieli 2024Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, nauczyciele dostali 30 procent podwyżki. A ile konkretnie pieniędzy wpłynęło na konta pedagogów? Nauczyciele z tytułem zawodowym magistra i z przygotowaniem pedagogicznym zarabiają:początkujący - 4908 zł brutto (wzrost o 1218 zł brutto),mianowani - 5057 zł brutto (wzrost o 1167 zł brutto),dyplomowani - 5915 zł brutto (wzrost o 1365 zł brutto).Nauczyciele z tytułem zawodowym magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego, z tytułem licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym, tytułem licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, z dyplomem ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych dostają na konto:początkujący - 4788 zł brutto (wzrost o 1188 zł brutto),mianowani - 4910 zł brutto (wzrost o 1210 zł brutto),dyplomowani - 5148 zł brutto (wzrost o 1188 zł brutto).Więcej o kryzysie kadrowym w szkołach przeczytasz tutaj.