W związku z zaległościami w wypłacaniu pensji dla około 80 pracowników nauczycieli z gminy Siemiątkowo prokuratura rozpoczęła dochodzenie. Toczy się ono dwutorowo.
– Pierwszy dotyczy uporczywego naruszenia praw poprzez niezapłacenie wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń na rzecz nauczycieli i pracowników. Drugi kierunek to przywłaszczenie przez gminę w Siemiątkowie składek członkowskich na szkodę Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz świadczeń na rzecz kasy zapomogowo-pożyczkowej – mówi zastępca prokuratora rejonowego w Mławie Kamil Rytelewski.
Zawiadomienie sprawie zaległości złożyła Państwowa Inspekcja Pracy, która przeprowadziła kontrolę dwóch szkół gminy Siemiątkowo.
– Chodzi o różne dodatki, które przysługują nauczycielom i pracownikom, są to m.in. godziny ponadwymiarowe, wynagrodzenie za świadczoną dodatkową pracę. Gdy zapytałam panią wójt, kiedy to zostanie uregulowane, ta niestety nie umiała mi odpowiedzieć. Cały czas twierdzi, iż brakuje środków na koncie samorządu – mówi prezes oddziału Powiatowego Związku Nauczycieli w Żurominie Marzena Więckowska.
Poza świadczeniami brakuje również zasadniczego wynagrodzenia za luty. Zgodnie z zasadami nauczyciele wynagrodzenie zasadnicze za dany miesiąc otrzymują „z góry” pierwszego dnia każdego miesiąca.
Wójt Siemiątkowa tłumaczy, iż przyczyną problemów finansowych gminy jest źle zaplanowany przez poprzednie władze budżet.
Na ostatniej sesji rada gminy Siemiątkowo podjęła uchwałę o przekazaniu informacji o nieprawidłowym gospodarowaniu finansami Rzecznikowi Dyscypliny Finansów Publicznych.