Nauczyciele mogą pogłębiać szkolne podziały? "Koledze kazała rysować szlaczki, klasa go gnębiła"

gazeta.pl 2 godzin temu
Szkolne relacje bywają trudne. Spotkanie różnych temperamentów i doświadczeń w często niełatwym czasie dojrzewania generuje różne nieprzyjemne sytuacje i konflikty. Czasem, choć nieświadomie, nauczyciele "dorzucają kamyczek" do tego ogródka.Dla wielu młodych ludzi szkoła jest pierwszym miejscem, gdzie muszą funkcjonować w dużej grupie, negocjować swoją pozycję i radzić sobie z oceną innych. W takich warunkach konflikty, wykluczenie czy drobne akty przemocy słownej potrafią narastać stopniowo, często pozostając niezauważone.
REKLAMA


- W tej rzeczywistości nauczyciele pełnią rolę nie tylko dydaktyczną, ale też regulującą relacje społeczne. Od ich reakcji, tonu wypowiedzi i sposobu komunikowania się z uczniami zależy bardzo wiele. Problem w tym, iż choćby nieintencjonalne zachowania dorosłych mogą pogłębiać napięcia, zamiast je łagodzić - wyjaśnia Katarzyna Ostrowska, pedagożka i terapeutka. Zdarza się, iż nauczyciel, reagując na trudne zachowanie ucznia, używa ironii, podnosi głos albo publicznie komentuje jego postawę. Choć z perspektywy dorosłego może to być próba zdyscyplinowania lub "postawienia granic", dla ucznia bywa sygnałem upokorzenia. Taka sytuacja nie rozwiązuje problemu, a często wzmacnia go, bo uczeń zostaje symbolicznie wystawiony na ocenę całej klasy.- Podobnie działa etykietowanie: nazywanie ucznia "trudnym", "leniwym" czy "niezaangażowanym". choćby jeżeli nie pada wprost, może być komunikowane półżartem lub tonem wypowiedzi. W grupie rówieśniczej takie sygnały gwałtownie się utrwalają i bywają przejmowane przez innych uczniów. W efekcie szkoła, zamiast być miejscem neutralnym, staje się przestrzenią, w której jedna osoba nosi na sobie przypisaną rolę - dodaje Ostrowska w rozmowie z serwisem eDziecko.pl.


Zobacz wideo


"Nie w moim stylu ta piosenka jest" - dzieci o kultowej piosence lat 80. Wybierz serwis


Internauci o swoich doświadczeniach. "Kolega pozostał Szlaczkiem"Ten temat poruszyła w mediach społecznościowych tiktokerka o nazwie @dyssstans, która na opublikowanym nagraniu przytacza poszczególne historie. "Mieliśmy kumpla w klasie, któremu polonistka kazała robić szlaczki w momencie, w którym cała reszta pisała normalnie. I co? Potem pozostał Szlaczkiem na lata. Tak go klasa gnębiła" - mówi.


Temat wywołał poruszenie wśród internautów, którzy także postanowili podzielić się swoimi doświadczeniami. "Mojemu synowi nauczycielka przy całej klasie wysypała paczkę chipsów na głowę... Sprawa zamieciona pod dywan"; "Byłam w gimnazjum, kiedy napisałam wiersz o miłości na konkurs, polonistka przeczytała wiersz przy całej klasie i wyśmiewała każdy wers. Klasa później mi z tego powodu dokuczała"; "Moja córka w pierwszej klasie bała się gry w dwa ognie. Pani powiedziała, iż ma dziurawe ręce. Cała klasa w śmiech. Zapytałam nauczycielkę, czy dzieciom, które przy tablicy nie potrafią pisać i liczyć mówi, iż mają dziurawą głowę? Następnego dnia nauczycielka przeprosiła moją córkę przy całej klasie". Niektórzy internauci zastanawiają się, dlaczego nikt nie zwraca uwagi na to, skąd dzieci czerpią wzorce. "A czy ktoś uczy dzieci, żeby się z innych nie śmiały? Żeby były empatyczne, żeby rozumiały, iż komuś jest przykro? One muszą to usłyszeć, żeby o tym wiedzieć".- Warto podkreślić, iż zaostrzanie napięć rzadko wynika ze złej woli nauczycieli. Częściej jest efektem przeciążenia, presji czasowej i braku przestrzeni na indywidualną rozmowę z uczniem. System szkolny sprzyja szybkim reakcjom i schematom, a nie uważnemu przyglądaniu się relacjom w klasie - komentuje pedagożka w rozmowie z naszym serwisem.Ekspertka podkreśla także, iż jednocześnie "drobne zmiany w komunikacji mogą mieć realny wpływ na atmosferę w szkole". - Spokojny ton, unikanie publicznego zawstydzania, reagowanie na sygnały wykluczenia czy przeniesienie trudnej rozmowy poza forum klasy często wystarczają, by nie pogłębiać konfliktu - tłumaczy.


Czy masz podobne doświadczenia? Zachęcamy do przesłania swojej historii: agatagp@agora.pl.
Idź do oryginalnego materiału