Nauczyciele się sprzeciwiają, ale MEN ma swoje plany. Ten obowiązek ma wejść do szkół

gazeta.pl 3 godzin temu
Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad nowelizacją Prawa oświatowego, która zakłada m.in. obowiązkowe tworzenie rad szkół i placówek oraz wprowadzenie Rzecznika Praw Uczniowskich. Projekt zakłada też przesunięcie obowiązku tworzenia rad na 1 września 2028 r.W obecnym stanie prawnym tworzenie rad szkół i placówek jest fakultatywne, a liczba placówek, które z nich korzystają, jest niewielka. "Projektodawca dostrzega dużą wartość w tym, aby w szkole działało gremium, w którym po równej liczbie zasiadają: uczniowie, rodzice i nauczyciele" - podkreśla MEN. Nowe przepisy mają wprowadzić ogólnopolski katalog praw i obowiązków uczniów w jednym miejscu, co pozwoli nauczycielom łatwiej weryfikować, czy prawo ucznia jest respektowane. Jednocześnie katalog będzie otwarty i szkoły będą mogły go rozszerzać.
REKLAMA


Zobacz wideo


Grzegorz Braun nie chce edukacji zdrowotnej w szkołach


Rzecznik Praw Uczniowskich jako mediatorProjekt przewiduje też przemodelowanie Krajowego Rzecznika Praw Uczniowskich i jego wojewódzkich odpowiedników. "Usunięto wszystkie sądowe i dyscyplinarne kompetencje rzeczników, stawiając bardziej na mediację i wsparcie" - mówi Dyrektor Departamentu Komunikacji (DK) w Ministerstwie Edukacji Narodowej Kacper Lawera cytowany przez portalsamorzadowy.pl. Rzecznicy będą wyższymi stanowiskami w służbie cywilnej, co ma zwiększyć ich neutralność polityczną, a jednocześnie wciąż będą mogli uczestniczyć w postępowaniach przed Trybunałem Konstytucyjnym, wnioskować o uchwały czy składać skargi nadzwyczajne. W szkołach funkcja rzecznika zostanie powiązana z opiekunem samorządu uczniowskiego, co ma ograniczyć dublowanie stanowisk.Projekt w konsultacjach i ankietachW ramach konsultacji publicznych i opiniowania resort zebrał około 700 uwag od obywateli, związków zawodowych, instytucji i organizacji społecznych, często sprzecznych ze sobą. "Rolą resortu było zaproponowanie koncyliacyjnego projektu, który mamy nadzieję, zadowoli wszystkie strony" - dodał Lawera. Po zakończeniu prac projekt ma trafić do opinii publicznej, a następnie na Stały Komitet Rady Ministrów. Krytyka nauczycieli i związków zawodowychNowe przepisy spotkały się z krytyką. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty oceniło obligatoryjne tworzenie rad jako "zamach na autonomię szkoły" i wskazało, iż w wielu placówkach trudno powołać rady klasowe, bo rodzice nie chcą się angażować. Wolny Związek Zawodowy "Forum-Oświata" dodał: "Utworzenie takiej rady winno następować jako efekt wspólnej inicjatywy głównych interesariuszy: rodziców, nauczycieli i uczniów, a nie jako przymus ustawowy. Odgórne tworzenie rad szkół spowoduje powstanie kolejnej fasadowej instytucji". Obawy dotyczące upolitycznieniaKrajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" sprzeciwiła się tworzeniu instytucji Rzecznika Praw Uczniowskich na czterech poziomach. Związkowcy argumentowali, iż powoływanie rzeczników przez ministra lub organy samorządowe może prowadzić do upolitycznienia tej funkcji. Dyrektorzy szkół również krytykują centralne przepisy dotyczące praw i obowiązków uczniów. Podkreślają, iż szkolne regulaminy tworzone przez lokalną społeczność są dużym dobrem, którego nie należy ograniczać. Ministerstwo podkreśla, iż w ustawie katalog praw i obowiązków uczniów pozostanie, co pozwoli stworzyć ogólnopolski standard i zwiększy powszechność przestrzegania praw człowieka w szkołach.


A Ty, co o tym sądzisz? Masz ochotę podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami? Napisz na adres: klaudia.kierzkowska@grupagazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału