Nauczycielka apeluje do rodziców o minimum wysiłku. "Przez was wszyscy cierpią"

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Bez odpowiedniego ubrania świetna zabawa jest niemożliwa. Fot. 123rf.com


Każdego dnia dzieci powinny spędzać trochę czasu w dworze i zdecydowanie powinno być to coś więcej niż spacer do auta. Przedszkola mogą zapewnić maluchom taką aktywność, jednak nauczyciele stawiają jeden warunek. Czy on jest aż tak trudny do spełnienia? Nasza czytelniczka apeluje do rodziców o minimum wysiłku.


"Od lat pracuję jako nauczyciel wychowania przedszkolnego i mam wrażenie, iż z roku na rok jest coraz ciężej dotrzeć do rodziców. W każdym tygodniu wałkujemy temat stosownego ubrania, jednak wygląda na to, iż to zbyt trudne zadanie dla opiekunów. Warto jednak zrozumieć, iż przez swoją ignorancję tylko krzywdzicie dzieci.

Nie ma złej pogody


Uważam, iż nie ma złej pogody, dlatego staram się każdego dnia wychodzić na dwór z grupą moich podopiecznych. Gdy robi się mokro, chłodno lub śnieżnie, dzieci chętnie by się pobawiły, ale często nie mają jak.

Ubieranie czasem trwa bardzo długo, ale to cenna lekcja samodzielności dla dzieci. Warto to robić także ze względu na ruch na świeżym powietrzu. Problemem jednak są rodzice, którzy często przywożą dzieci autem i absolutnie nie zwracają uwagi na to, jaka jest na dworze aura. Była już walka o kalosze, a teraz zaczynamy od nowa, upraszając się o kombinezony i rękawiczki.

Kara dla wszystkich


Prószący za oknem śnieg jest czymś, co mocno ekscytuje dzieci. jeżeli maluchy zauważą, iż pada, na 100 proc. zaraz usłyszę, czy możemy wyjść na dwór, a ja nie mogę tego im obiecać. Dlaczego? Bo jestem niemalże pewna, iż mam w grupie przedszkolaki, które w szatni nie mają odpowiednich ubrań. Zapewniam – rozczarowane dzieci to nie jest to miły widok.

Ja przecież nie mogę ryzykować, iż dziecko z gołymi rączkami i w dresowych spodniach się nie zaziębi. Takiego dziecka nie zostawię także samego w sali, nie będę też kazała mu stać na dworze i patrzeć, jak inne dzieci się bawią. Cierpi więc cała grupa, która śnieg ogląda jedynie przez okno.

Proszę tylko o jedno


Śnieg zachęca do turlania się po ziemi, rzucania śnieżkami i innych miłych zabaw. A na dworze może być fajnie, choćby jak się wszystko rozpuści. Dlaczego to odbieracie swoim pociechom? Prawda jest taka, iż wieczorem nie macie państwo często czasu lub ochoty na takie aktywności, a czasem jest już zimno, dlaczego więc nie dajecie szansy nam, by zapewnić dzieciom taką rozrywkę w ciągu dnia? Przez waszą ignorancję i zapominalstwo cierpią tylko i wyłącznie wasze dzieci, bo nie wychodzą na dwór.

Właściwe ubranie dziecka to jak część przedszkolnej wprawki i warto poświecić chwilę na jej skompletowanie. Niewygodnie w aucie? Wystarczy przywieźć do placówki spodnie od kombinezonu i rękawiczki zostawić na półce, a rano w domu założyć śniegowce".

Idź do oryginalnego materiału