- Podlizywanie się dyrektorowi i władzom to nie misja. To dość podła przypadłość. Z poważnymi problemami zostaniesz sam. Nikt nie udzieli ci wsparcia - mówi Violetta Kalka, nauczycielka języka polskiego z Torunia, prowadząca grupy "Uwaga, mobber w szkole" i "Nauczyciel zmienia zawód".