Ta nauczycielka biologii podeszła dość nieszablonowo do lekcji anatomii. Ubrała kostium, który miał pomóc dzieciom "zwizualizować to, jak rozmieszczone są w ciele człowieka poszczególne organy". - Kiedy zobaczyłam ten kostium na jakiejś stronie, wiedziałam, iż muszę go mieć. Przydał się na lekcjach o ciele człowieka i pomógł moim uczniom lepiej zapamiętać wszystkie ważne rzeczy - zaznacza Verónica Duque, cytowana przez cafemom.com. Co na to uczniowie i ich rodzice?
REKLAMA
Przebranie nauczycielki stało się viralem
Wszystko zaczęło się od udostępnionego postu przez męża nauczycielki. "Jestem bardzo dumny z tego wulkanu pomysłów, który jest moją żoną. Dzisiaj wyjaśniła ona swoim uczniom, jak wygląda ludzkie ciało w bardzo oryginalny sposób. Świetne!!!" - napisał na portalu X, dołączając zdjęcia kobiety ubranej w specjalnie na tę okazję zakupiony strój.
Post ten stał się viralem i odbił się szerokim echem nie tylko w mediach społecznościowych, ale również w środowisku nauczycielskim. Niektórzy zasugerowali, iż strój jest dość mocno kontrowersyjny, a choćby wyzywający. "Wyzywający? Absolutnie nie! Przecież tam nie ma nic gorszącego. To jest ludzkie ciało. Wielkie brawa dla nauczycielki, która widać, iż uczy z pasją" - napisała pod postem jedna z komentujących osób.
- W mojej szkole jestem znana z dość oryginalnego podejścia do zajęć. Nie pierwszy raz się przebieram, aby tłumaczyć uczniom ważne tematy. Wcześniej zdarzało mi się przywdziewać inne historyczne stroje, przynosiłam też na zajęcia korony i różne, własnoręcznie wykonane pomoce naukowe. Wszystko po to, by pomóc dzieciakom zrozumieć i przyswoić to, co aktualnie omawiamy na lekcji - dodaje kobieta.
Do dyskusji włączyli się też rodzice
Przebranie nauczycielki odbiło się głośnym echem wśród wielu rodziców. Wielu z nich jest zdania, iż zaangażowanie i podejście kobiety jest godne pochwały. "Uczniowie powinni być dumni ze swojej nauczycielki"; "To absolutnie wspaniała rzec. Jako mama uczniów chodzących do podstawówki napisze jedno: Uwielbiam to!"; "Nie ma w tym nic seksualnego, a mój syn z pewnością miałby łatwiej przyswoić sobie cały ten trudny temat, gdyby 'na żywo' zobaczył, gdzie człowiek ma serce, wątrobę i jelita" - napisali zachwyceni rodzice.Co sądzicie o takim pomyśle? Czekamy na Wasze komentarze i zachęcamy do udziału w sondzie.