Nauczycielkę zdziwiły stroje uczniów do ćwiczeń. Jeszcze bardziej ubiór wuefistki. "Zastępstwo?"

gazeta.pl 3 godzin temu
Podwójne standardy w szkołach? Tym razem tyczy się to stroju na zajęcia z wychowania fizycznego. - Zdziwiło mnie, iż od uczniów wymagano białej koszulki, a nauczycielka była w jeansach i sandałkach na obcasie - powiedziała w jednym ze swoich filmów tiktokerka i wuefistka Natalia Nowak.Strój na szkolne zajęcia sportowe powinien być przede wszystkim wygodny. Dodatkowo schludny i czysty (bez plam i przetarć). Niektóre placówki wymagają, by taki zestaw składał się z białej koszulki i ciemnego dołu (do wyboru spodnie dresowe lub spodenki). A nauczyciel? Osoba, która prowadzi zajęcia sportowe w szkole, również powinna być w stroju, który nie krępuje ruchów, by móc np. pokazać, jak wykonuje się dane ćwiczenie gimnastyczne. Czy tak jest zawsze?
REKLAMA






Zobacz wideo

Dlaczego uczniowie nie lubią WF-u? "Jest nudny"



Poszło o strój na w-f. "Nie wyobrażam sobie iść na zajęcia w sandałkach"Propagatorka zdrowego stylu życia i wuefistka, Natalia Nowak, znana w sieci jako @natka.wf w jednym ze swoich filmów na Tik Toku opowiedziała o dość nietypowej historii, która ją spotkała podczas rozmowy o pracę w szkole.- Idąc na rozmowę, przechodziłam obok sali gimnastycznej, gdzie zajęcia miała czwarta albo piąta klasa - zaznaczyła kobieta i dodała, iż najbardziej w oczy rzucił jej się jednak strój nauczycielki. - Miała jakieś takie sandałki, bo był czerwiec i było ciepło - opowiada. Zamiast sportowych i wygodnych spodni, nauczycielka miała na sobie jeansy, co również zostało zauważone przez tiktokerkę. - Pomyślałam, iż ona ma zastępstwo - powiedziała w filmie. Oczywiście w kontrze do tego wszystkiego pozostały słowa dyrektorki, która w czasie rozmowy z kandydatką zaznaczała, iż szkoła ma wypracowane pewne standardy, a od uczniów wymaga się, by na zajęcia sportowe przychodzili w białych koszulkach i granatowych spodenkach. A co z nauczycielami? Od nich już nie wymaga się odpowiednich strojów?- Jest XXI wiek i jest tyle ładnych strojów sportowych, iż nie ma co od dzieciaków wymagać, żeby przychodziły w jakiś tam konkretnych ubraniach - zaznacza autorka nagrania. - jeżeli wymagam czegokolwiek od swoich uczniów, by jakkolwiek się ubierały, no to halo, wymagam też tego wobec siebie. Nie wyobrażam sobie iść na zajęcia w sandałkach na koturnie i cokolwiek pokazywać tym dzieciom - kwituje Nowak.


"A może miała w tym dniu ważne spotkanie?"Pod filmem tiktokerki pojawiła się masa komentarzy, w których anonimowi internauci wspominali swoich nauczycieli wychowania fizycznego. "U nas w szkole było ich dwoje. Jeden - pan, zawsze na sportowo, ale była jeszcze pani, której nigdy nie widziałem w dresach. Nosiła spodnie albo choćby sukienki"; "Nie rozumiem tych nauczycieli. Przecież przykład idzie z góry. Jak chcą wymagać od dzieci odpowiedniego stroju, niech sami go założą. Ja miałam wuefistę w liceum - takiego typowego dresa. Jak przyszedł na zakończenie szkoły w garniaku, to nikt go nie poznał. Był spoko i też nigdy nie czepiał się o stroje. Miało być wygodnie i tyle" - czytamy w komentarzach.Jednak jest też druga strona medalu: "Może Pani wuefistka miała w tym dniu np. ważne spotkanie i akurat może mogła mieć taki strój?" - napisała jedna z internautek.Strój sportowy na zajęcia sportowe. Co mówi prawo?Szkoła może ingerować w ubiór uczniów, jednak nie w ich wygląd. Na mocy artykułu 99 ustawy o prawie oświatowym uczeń ma obowiązek przestrzegania zasad ubioru na terenie szkoły lub noszenia do szkoły jednolitego stroju. Zasady te powinny być jednak jasne i adekwatne dla wszystkich. - Ustawa Prawo oświatowe w art. 100 ust. 5 wprost wskazuje jedynie, iż w szkołach, w których nie wprowadzono jednolitego stroju (tzw. mundurków) statut szkoły powinien określać zasady ubierania się uczniów na terenie szkoły – mówi Maciej Sokołowski, radca prawny specjalizujący się w prawie oświatowym, cytowany przez portal prawo.pl. Czy tyczy się to także stroju na zajęcia sportowe? Okazuje się, iż polskie prawo nie określa precyzyjnie, jaki powinien być strój ucznia na zajęcia sportowe, ale tak jak już zostało to wspomniane, statut szkoły ma prawo regulować zasady ubierania się uczniów na jej terenie, w tym również wymogi dotyczące stroju sportowego, co wynika z art. 99 Prawa oświatowego.


A Wy? Co sądzicie na ten temat? Dajcie znać w komentarzach. Czy szkoła ma wymagać od uczniów, jak powinien wyglądać strój na zajęcia sportowe? Czekam na Wasze opinie: anita.skotarczak@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału