Nauka na wyciągnięcie ręki – Piknik Naukowy Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik

infoprzasnysz.com 2 miesięcy temu

Zobaczyć, dotknąć, poczuć, posmakować – to nasza maksyma. Tak poznajemy otaczający nas świat. To nasz sposób na rozwój, dlatego AKADEMICKIE LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCACE W PRZASNYSZU zabiera nas na rewelacyjne wyprawy. Tym razem dotarliśmy na PIKNIK NAUKOWY POLSKIEGO RADIA I CENTRUM NAUKI KOPERNIK.

Nauka nie musi być nudna ani trudna – wręcz przeciwnie, może być pasjonującą przygodą.

My, uczniowie Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego w Przasnyszu chcemy Was przekonać, ze tak właśnie jest, ponieważ my tak się uczymy i tak się otwieramy na świat.

Nasza szkoła nie po raz pierwszy zorganizowała swoim uczniom wspaniały wyjazd. Tym razem 10 maja 2025roku udaliśmy się na błonia PGE Narodowego w Warszawie. Tam odbyła się już 28. edycja Pikniku Naukowego – największej plenerowej imprezy popularnonaukowej w Europie, zorganizowanej wspólnie przez Polskie Radio i Centrum Nauki Kopernik przy wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, i Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz CNK – ESERO Polska.

W wydarzeniu tym wzięło udział 40 tysięcy osób – dzieci dorośli i młodzież, w tym my uczniowie ALO w Przasnyszu . Wszyscy chcieliśmy z bliska doświadczyć fascynującego świata nauki. Tegoroczny piknik to był prawdziwy KOSMOS. 690 pokazów w 185 namiotach przygotowanych przez 152 uczelnie, instytuty badawcze, koła naukowe, muzea, technologiczne, organizacje pozarządowe i instytucje edukacyjne z całej Polski i zagranicy.

Miedzy innymi były to: Międzynarodowy Instytut Mechanizmów i Maszyn Molekularnych Polskiej Akademii Nauk, Aeroklub Warszawski, Politechnika Warszawska, Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa, Koło Naukowe Elektroniki i Technologii Informacyjnych – Politechnika Rzeszowska, Akademia Pożarnicza, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie, Ambasada Republiki Czeskiej Wydział Kultury-Czeskie Centrum, Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie Oddział w Krakowie / Ogólnopolska Sieć Zagród Edukacyjnych, CUBORO.COM.PL, Fundacja „SpaceShip”, Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji, Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika, Województwo Warmińsko-Mazurskie i Olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne i wiele, wiele innych.

Dzięki interaktywnym prezentacjom, pokazom i eksperymentom każdy mógł poczuć się jak odkrywca i samodzielnie przeprowadzić doświadczenia fizyczne, chemiczne, biologiczne czy technologiczne, bo „NAUKA TO TEŻ EMOCJE”. Było ponad 16 łazików kosmicznych – profesjonalnych i do samodzielnego skonstruowania. 8 stanowisk, na których można zobaczyć i zbudować rakiety i 9 poświęconych robotom działającym na Ziemi.

Mogliśmy uzyskać odpowiedzi na pytania: Jak wygląda łączność radiowa z satelitą? Jak oczyszcza się wodę na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej? Mogliśmy również wykorzystać programowalne roboty do przemierzania powierzchni planety Mars, a także wziąć udział w treningu astronauty, konstruować własne rakiety, satelity, łaziki, a choćby komety, planety i całe konstelacje gwiazd. Testowaliśmy najnowsze zdobycze techniki – roboty humanoidalne, robotyczne psy i drony. Doświadczyliśmy bliskich spotkań z chrząszczami, kornikami, pszczołami i niesporczakami. Te ostatnie są w stanie przetrwać w kosmosie bez skafandra ochronnego.

Każde stanowisko to był mały świat eksperymentów – mogliśmy zajrzeć przez mikroskop, zobaczyć działanie robotów, przeprowadzić doświadczenia chemiczne czy fizyczne, a choćby poznać tajniki pracy biologów, inżynierów czy archeologów. Organizatorzy zadbali o to, by nauka była dla nas nie tylko zrozumiała, ale przede wszystkim fascynująca.

Eksperymentowaliśmy z cieczą nienewtonowską, robiliśmy wulkany, tłukliśmy róże zamrożone w ciekłym azocie, podziwialiśmy chemiczny ogród.

Uczyliśmy się rozpoznawać konstelacje. Poznaliśmy łazika Phoenix III ( to dzięki POLITECHNICE ŚLĄSKIEJ) który wymienia ogniwa paliwowe, uruchamia reaktor, porusza się w trudnym terenie.

Widzieliśmy bolidy wyścigowe skonstruowane przez studentów. Chętni poddawali się roboterapii .

Na stoisku AKADEMII POŻARNICZEJ doświadczyliśmy kosmicznej mgły. Niewiarygodne jak mało widać podczas zadymienia. Wchodziliśmy do zadymionego pomieszczenia i przekonaliśmy się, w jakich warunkach pracują strażacy. Oglądaliśmy pokaz zapłonu sprężonego gazu. Widzieliśmy Mobilny Symulator Zagrożeń Pożarowych – budynek jednorodzinny oraz „Las i Jezioro”. Widzieliśmy jak płonie pył spożywczy.

W CENTRUM NAUCZANIA MATEMATYKI I FIZYKI POLITECHNIKI ŁÓDZKIEJ mogliśmy na przykład zbadać naprężenia różnych materiałów korzystając z olbrzymiego polaryskopu, bądź zobaczyć kosmiczne zwierciadła.

ENSEMBLE 3 pracuje nad rozwojem nowatorskich technologii materiałowych i nowoczesnych materiałów o wyjątkowych adekwatnościach elektromagnetycznych, które mogą znaleźć zastosowanie w takich dziedzinach, jak fotonika, optoelektronika, telekomunikacja, konwersja energii słonecznej, medycyna i lotnictwo. To (utworzone przez Łukasiewicz – Instytut Mikroelektroniki i Fotoniki) Centrum Doskonałości w zakresie nanofotoniki, zaawansowanych materiałów i nowoczesnych technologii opartych na wzroście kryształów. My przyglądaliśmy się pokazowi kryształów półprzewodnikowych i tlenkowych. Ja Dowiedzieliśmy się, jak wyhodować kryształ.

WYDZIAŁ CHEMICZNY POLITECHNIKI WARSZAWSKIEJ był reprezentowany przez dwa koła naukowe. FLOGISTON i Koło Naukowe Biotechnologów „HERBION”. Mogliśmy tworzyć własną kosmiczną zieloną fabrykę tlenu! Pomagały w tym mikroskopijne cyjanobakterie, które produkują tlen choćby w kosmosie. Byliśmy też uczestnikami spektakularnego kosmicznego pokazu chemicznego pod tytułem: „Błyski, huki i dymy”.

POLITECHNIKA RZESZOWSKA zaprezentowała kompozyty w bolidzie wyścigowym: proces wytwarzania i zastosowanie. Dowiedzieliśmy się, z czego można budować bolidy wyścigowe.

UNIWERSYTET MIKOŁAJA KOPERNIKA W TORUNIU, WYDZIAŁ FIZYKI , ASTRONOMII I INFORMATYKI STOSOWANEJ omawiał, jakie błędy popełniają producenci filmów science-fiction? Czy stan nieważkości to brak grawitacji? Mieliśmy okazję obejrzeć spektakularne pokazy i całe mnóstwo robotów stworzonych przez studentów.

WYDZIAŁ CHEMII UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO zaproponował Kosmiczną przygodę z nadmanganianem potasu (KMnO4), który ma adekwatności bakterio- i grzybobójcze, a także duży potencjał pokazowy. Śledziliśmy też, jak rozkwita kolorowy, chemiczny ogród z bujną roślinnością.

POLITECHNIKA BYDGOSKA zapoznała nas z technikę mikrorozmnażania roślin, umożliwiającą szybkie uzyskiwanie dużej liczby sadzonek, odkrywanie tajemnic komórek i DNA roślin. Można było zajrzeć do wnętrza komórki roślinnej i zobaczyć, jak powstaje życie. Wyizolować także DNA.

WYDZIAŁ BIOLOGII I BIOTECHNOLOGII SZKOŁA GŁÓWNA GOSPODARSTWA WIEJSKIEGO W WARSZAWIE – tutaj sprawdzaliśmy, jakie mikroorganizmy zasiedlają nasze dłonie, ale też jak działają chemiczne ogrzewacze do rąk. Czy też jak można projektować białka o określonych adekwatnościach.

WYDZIAŁ BIOLOGII I NAUK O ŚRODOWISKU UKSW W WARSZAWIE – Oglądaliśmy skamieniałości gatunków, jakie żyły na Ziemi w jurze i triasie. Amonity, małże i ramienionogi… kosmos sprzed milionów lat.

WYDZIAŁ BIOLOGII, UNIWERSYTET WARSZAWSKI zaprezentował biologiczny system podtrzymywania życia na stacji kosmicznej – akwakultura chemostatowa.

Można by tak wymieniać w nieskończoność i opisywać różne niesamowite zdarzenia.

Celem Pikniku Naukowego jest zachęcanie do krytycznego myślenia, ciekawości świata oraz zadawania pytań. Dla nas to była doskonała okazja, by spędzić czas na świeżym powietrzu w inspirującej atmosferze, ucząc się poprzez zabawę, by zobaczyć, jak nauka działa w praktyce – bez szkolnych ławek i podręczników.

Mieliśmy także okazję rozmawiać z naukowcami i studentami z różnych dziedzin. Jednym z głównych celów Pikniku jest obalenie stereotypów na temat naukowców i pokazanie, iż nauka dotyczy każdego – nie tylko ekspertów. My też poczuliśmy się częścią tej kreatywnej społeczności, którą fascynuje świat.

Piknik Naukowy to święto ciekawości, odkrywania i inspiracji. To również przypomnienie, iż nauka nie musi być trudna – wystarczy dać jej szansę i spojrzeć na świat z młodzieńczą fascynacją.

Dlaczego o tym piszemy, ponieważ lubimy się dzielić tym, co uważamy za niezwykle ciekawe, warte poznania a często zafascynowania. Zapraszamy Was za rok. Bądźcie tam z nami i dotknijcie świata nauki w najbardziej atrakcyjnej formie. Naprawdę warto.

Maria Kowalska

Idź do oryginalnego materiału