Negatywna ocena przedmiotu edukacja zdrowotna

naszdziennik.pl 3 tygodni temu
Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Rzeszowie negatywnie ocenia pomysł wprowadzenia przedmiotu edukacja zdrowotna do siatki godzin, jak rownież przedstawiony projekt podstawy programowej tego przedmiotu, ponieważ: – wiele tematów dotyczących edukacji zdrowotnej jest realizowanych na lekcjach biologii, przyrody, wychowania fizycznego w ramach edukacji zdrowotnej, wychowania do życia, w rodzinie, na godzinach wychowawczych, a choćby w nauczaniu wczesnoszkolnym, – uderza w niezakłócony rozwój psychoseksualny dzieci i młodzieży, mogąc prowadzić do wielu osobistych tragedii,– jest antyzdrowotny – brak ważnych informacji profilaktycznych, np. potrzeby akceptacji własnej płci czy skutków przyjmowania blokerow dojrzewania,– jest antyrodzinny – odrywa seksualność od małżenstwa i rodziny, godząc tym samym w dobrą przyszłość Narodu, panstwa, gospodarki,– łamie prawo, ignorując konstytucyjną zasadę prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, w tym w sferze moralnej i religijnej (art. 48 ust.1 oraz art. 53 ust.3 Konstytucji),– jest sprzeczny z nauczaniem Kościoła Katolickiego, a także innych religii,– ma charakter manipulacji, bo obowiązkową edukację seksualną chce wprowadzić do szkół „pod przykrywką” edukacji zdrowotnej.Dlaczego MEN, podkreślając nadmierne obciążenie uczniów, wprowadza do siatki godzin kolejny (choć realizowany w ramach innych zajęć) przedmiot, w którym wyodrębniono osobny dział dotyczący zdrowia seksualnego, a także tematy m.in.: transpłciowość, homoseksualizm, aborcję, prawa LGBTQ+, które nie uwzględniają stopnia dojrzałości dziecka.
Idź do oryginalnego materiału