"Nie potrafimy uczyć się na błędach". Wystawa o przemocy i niepamięci
Zdjęcie: Wystawa Elegie Łukasza Stokłosy
Współczesna sztuka wkroczyła na Wawel. I doskonale czuje się w królewskich komnatach. Możemy się o tym przekonać, odwiedzając wystawę "Elegie" Łukasza Stokłosy. Obrazy twórcy (rocznik 1986), przedstawiające płaszcze, zbroje, insygnia władzy królewskiej, a także pałacowe wnętrza i ogrody, świetnie rezonują z przestrzenią Zamku Królewskiego. Dzieje się tak za sprawą motywów inspirujących malarza, ale też dyskretnej nuty campu, która spowija jego prace i pomaga wykreować klimat teatralnej sztuczności. Scenicznemu efektowi poddajemy się już przy samym wejściu na wystawę.