Świadczenie potocznie zwane "babciowym" to cześć rządowego programu Aktywny Rodzic, który ma wspierać rodziców najmłodszych dzieci w powrocie do aktywności zawodowej. Świadczenie to ma wysokość 1,5 tys. zł miesięcznie lub 1,9 tys. zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnością i przysługuje rodzicom dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. To czas, gdy kończy się urlop macierzyński (lub tacierzyński), a dziecko pozostało za małe, żeby pójść do przedszkola.
REKLAMA
Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Babcia lub dziadek dostaną dodatkowe pieniądze
Po ukończeniu pierwszego roku życia dziecka wielu rodziców musi podjąć decyzję: wracać do pracy, czy zostać w domu? Dotyczy to szczególnie tych, którzy nie chcą swojego maluszka wysłać do żłobka. "Babciowe" ma być rozwiązaniem tego problemu. Świadczenie to rodzice mogą przeznaczyć na opiekę dla dziecka przez nianię, babcię lub dziadka albo innego seniora. To nie wszystko: mogą podpisać z nimi umowę uaktywniającą, a państwo dodatkowo pokrywa składki od niej.
"Babciowe" - jakie warunki trzeba spełnić?
Poza tym, iż świadczenie przysługuje przez dwa lata na dziecko między pierwszym a trzecim rokiem życia, rodzic musi być aktywny zawodowo i odprowadzać składki emerytalne i rentowe. Żeby otrzymać świadczenie, należy złożyć stosowny wniosek. Można to zrobić wyłącznie elektronicznie przez platformę PUE ZUS. Podstawa prawna: ustawa z 15 maja 2024 r. o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka - "Aktywny rodzic" (Dz.U. z 2024 r. poz. 858).
I wszyscy na tym skorzystają
Takie rozwiązanie jest korzystne dla wszystkich: rodzice wiedzą, iż maluch jest bezpieczny i pod troskliwą opieką, w czasie gdy oni są w pracy. Dziecko nawiązuje bliski kontakt z babcią lub dziadkiem, a ci co miesiąc mogą liczyć na zastrzyk środków zwiększający ich emeryturę.
A jak jest w twojej rodzinie? Czy dziadkowie twojego dziecka angażują się w opiekę nad nim? W jakim zakresie? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: ewa.rabek@grupagazeta.pl.















