Byłyśmy z mamą we Frampolu i uciekałyśmy przed Niemcami, i kryłyśmy się w zbożu. Pojawił się Niemiec na koniu i kazał nam klękać do rozstrzału. Ale dziecko nie odbiera tego tak dramatycznie jak człowiek dorosły - wspomina Jadwiga Świątkowska. W teczkach na półkach magazynu Archiwum Akt Nowych przechowywanych jest ponad siedem tysięcy dziecięcych rysunków z 1946 roku.