Nim puścisz dziecko na rower lub hulajnogę, lepie poznaj nowe przepisy. "Zmiana jest konieczna"

gazeta.pl 5 godzin temu
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasków ochronnych przez dzieci poruszające się na rowerach, hulajnogach elektrycznych oraz innych urządzeniach transportu osobistego.
Decyzja zapadła jednogłośnie podczas posiedzenia Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Nowe przepisy mają objąć wszystkie osoby do 16. roku życia. Jak podkreślił minister Klimczak, projekt zmian znajdzie się w nowelizacji ustawy o ruchu drogowym, nad którą realizowane są już prace legislacyjne. - Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom rodziców, lekarzy, policji. Ta zmiana jest konieczna i długo wyczekiwana - powiedział minister na konferencji prasowej.


REKLAMA


Zobacz wideo Ustroń lepszą wersją Zakopanego?


Liczba wypadków wciąż rośnie
Zmiany są odpowiedzią na alarmujące dane dotyczące liczby wypadków z udziałem dzieci poruszających się na hulajnogach i rowerach. Jak informują lekarze z Centrum Pediatrii w Kielcach, tylko w pierwszym półroczu 2024 roku na oddział ratunkowy z powodu urazów po wypadkach na hulajnogach trafiło ponad 50 dzieci. W całym roku takich przypadków było już około 70.
- Dziecko spada z hulajnogi, leci twarzą w asfalt. Mamy złamania żuchwy, urazy klatki piersiowej, jamy brzusznej. Dzieci często jeżdżą na hulajnogach i używają telefonów komórkowych, patrząc się w telefon, nie zwracając uwagi na kogokolwiek więcej. Mieliśmy pacjenta, który wjechał wprost pod tira - mówił świętokrzyski konsultant wojewódzki ds. chirurgii dziecięcej dr hab. Przemysław Wolak.


Kask może uratować życie. Bezpieczeństwo najważniejsze
Kask zmniejsza ryzyko poważnych obrażeń głowy choćby o 60 procent. Tymczasem w Polsce kaski zakłada jedynie 6 procent osób jeżdżących na hulajnodze i 25 procent rowerzystów. Niestety, wciąż wiele dzieci jeździ bez jakiejkolwiek ochrony głowy.
Rodzice, których dzieci miały wypadek bez kasku ochronnego na głowie, nie kryją emocji: - Tam było przynajmniej piętnaście pęknięć czaszki. Nie wiem nawet, ile było pęknięć wokół oczodołów i części zatokowej. Gdyby kask był na głowie, to ten kask miałby piętnaście pęknięć, a nie Antka głowa - mówi Piotr Bzowski, ojciec chłopca poszkodowanego w wypadku na hulajnodze.


Kaski i kary w innych krajach UE
W Polsce realizowane są prace nad wprowadzeniem obowiązku noszenia kasków przez dzieci do 16. roku życia podczas jazdy na rowerach, hulajnogach i urządzeniach transportu osobistego. W wielu krajach Unii Europejskiej takie przepisy już obowiązują, często wraz z surowymi karami za ich nieprzestrzeganie.


Francja - kask jest obowiązkowy dla dzieci do 12. roku życia. Za jego brak grozi grzywna do 750 euro (około 3180 zł).
Szwecja - obowiązek noszenia kasku dotyczy wszystkich osób poniżej 15. roku życia. Brak kasku może skutkować mandatem w wysokości 500 koron szwedzkich (około 192 zł). Badania przeprowadzone w tym kraju wykazały, iż kask zmniejsza ryzyko wstrząśnienia mózgu o 54 procent.
Hiszpania - kask jest obowiązkowy dla wszystkich rowerzystów poruszających się po drogach publicznych. Mandat za jego brak wynosi 200 euro (około 850 zł).


Czechy - dzieci do 18. roku życia mają obowiązek noszenia kasku. Od 2024 roku przepisy obejmują również dzieci przewożone w fotelikach i przyczepkach rowerowych.
Norwegia - choć nie jest członkiem UE, Norwegia również wprowadziła obowiązek kasku dla użytkowników hulajnóg do 15. roku życia. Dane z Oslo pokazują, iż aż 75 procent ciężkich urazów wśród rowerzystów i użytkowników hulajnóg można byłoby uniknąć, gdyby poszkodowani mieli na głowie kask. W ciągu ostatnich pięciu lat na hulajnogach zginęło tam 12 osób (żadna z nich nie miała kasku).


Co sądzisz o nadchodzących zmianach? Masz ochotę podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami? Napisz na adres: klaudia.kierzkowska@grupagazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału