Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło zapowiedź największej od lat reformy systemu nauczania. Projekt pod nazwą „Reforma26. Kompas Jutra” ma całkowicie zmienić sposób, w jaki uczniowie uczą się w polskich szkołach. To nie będą już zwykłe lekcje – MEN chce, by dzieci uczyły się poprzez doświadczenie, badanie i praktykę.

Fot. Warszawa w Pigułce
Powrót przyrody w zupełnie nowym wydaniu
Po kilkuletniej przerwie do szkół podstawowych ma wrócić przyroda – jednak w całkowicie zmienionej formie. Zamiast 45-minutowych zajęć, uczniowie klas IV–VI będą uczestniczyć w trzygodzinnych blokach tematycznych, podczas których będą przeprowadzać eksperymenty, tworzyć projekty badawcze i pracować w terenie.
– Chcemy, by dzieci zrozumiały świat poprzez praktykę, a nie tylko podręcznik – tłumaczy wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.
Nowa podstawa programowa – koniec sztywnego podziału na przedmioty
Instytut Badań Edukacyjnych przekazał już MEN projekty nowych podstaw programowych dla przedmiotów ścisłych. Przyroda ma łączyć w sobie elementy biologii, geografii, chemii i fizyki, tworząc spójny przedmiot uczący logicznego myślenia i dostrzegania związków między zjawiskami.
Na biologii uczniowie mają poznać m.in. zasady funkcjonowania ludzkiego organizmu, specjalizację komórek i procesy, które pozwalają ciału działać jako całość. Wśród tematów znalazł się również dział poświęcony rozmnażaniu człowieka, co już wzbudza spore emocje wśród nauczycieli i rodziców.
Geografia, która otworzy oczy na świat
Według ekspertów nowa geografia ma pokazywać zależności między przyrodą, gospodarką i społeczeństwem. Uczniowie będą analizować położenie Polski na styku różnych granic, poznawać skutki zmian klimatu i uczyć się rozumienia procesów globalnych.
– To nauka, która ma uczyć krytycznego myślenia i rozumienia świata, a nie wkuwania stolic – podkreślają autorzy programu.
Fizyka i chemia w nowoczesnym stylu
Reforma zakłada także, iż uczniowie będą aktywnie uczestniczyć w debatach naukowych, dyskutując o wpływie technologii na życie człowieka. Na lekcjach chemii mają prowadzić dzienniki laboratoryjne i odwiedzać prawdziwe laboratoria, by zobaczyć, jak wygląda praca naukowców od kuchni.
Co to oznacza dla uczniów i rodziców
Reforma ma wejść w życie w 2026 roku i objąć najpierw szkoły podstawowe. jeżeli pomysł się sprawdzi, MEN rozszerzy go na kolejne etapy edukacji.
Nowe podejście ma przygotować uczniów do życia w świecie technologii, zmian klimatycznych i globalnych wyzwań. Dla wielu rodzin będzie






