Nowe przepisy MEN. Wiadomo, ile zajęć uczeń może opuścić bez konsekwencji!

warszawawpigulce.pl 18 godzin temu

Ministerstwo Edukacji szykuje rewolucję w obowiązku szkolnym. Uczniowie będą mogli opuścić maksymalnie jedną czwartą zajęć w roku, a rodzice, którzy nie dopilnują frekwencji dzieci, zapłacą grzywny sięgające choćby 50 tys. zł.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nowe przepisy MEN. Kary dla rodziców mogą sięgnąć choćby 50 tys. zł

Ministerstwo Edukacji Narodowej szykuje duże zmiany w zasadach dotyczących obowiązku szkolnego. Resort chce ograniczyć dopuszczalną liczbę opuszczonych lekcji i zaostrzyć egzekwowanie obecności uczniów w szkołach. Projekt nowelizacji przewiduje, iż przekroczenie 25 proc. absencji w skali roku szkolnego będzie traktowane jako naruszenie obowiązku szkolnego. Rodzicom, którzy nie dopilnują obecności dzieci na zajęciach, grozić będą wysokie kary finansowe – choćby do 50 tys. zł.

Nowe limity nieobecności

Dotychczas uczeń mógł opuścić połowę zajęć w miesiącu bez ryzyka, iż zostanie nieklasyfikowany lub iż uzna się, iż nie realizuje obowiązku szkolnego. Nowe przepisy radykalnie zmieniają tę granicę – dozwolone będzie opuszczenie jedynie jednej czwartej zajęć w całym roku szkolnym. Już przy 25 proc. nieusprawiedliwionych nieobecności szkoła będzie mogła nie klasyfikować ucznia.

Resort edukacji podkreśla, iż celem zmian jest zapewnienie systematyczności nauki i ograniczenie narastających luk w wiedzy. Wskazuje szczególnie na przedmioty wymagające ciągłego przyswajania materiału, takie jak matematyka czy języki obce.

Obowiązki rodziców i sankcje

Rodzice są zobowiązani do zapisania dziecka do szkoły, dbania o regularne uczęszczanie na lekcje i stworzenia odpowiednich warunków do nauki. Muszą również co roku, do 30 września, poinformować szkołę o sposobie realizacji obowiązku nauki, jeżeli dziecko nie uczęszcza do placówki rejonowej.

W razie niewypełniania obowiązku szkolnego procedura przewiduje wezwanie rodziców do poprawy sytuacji. jeżeli to nie przyniesie efektu, gmina może wszcząć postępowanie administracyjne i nałożyć grzywnę. Kara jednorazowa wyniesie maksymalnie 10 tys. zł, a łączna suma może sięgnąć 50 tys. zł. Niezapłacone kary mogą zostać umorzone w momencie, gdy dziecko zacznie realizować obowiązek nauki.

Nowi rzecznicy praw uczniów

Projekt przewiduje także powołanie Krajowego Rzecznika Praw Uczniowskich i jego odpowiedników w województwach. Ich zadaniem będzie monitorowanie przestrzegania praw uczniów i kontrola nad sytuacją w szkołach.

Polska na tle Europy

Podobne sankcje funkcjonują już w wielu krajach Europy. W Wielkiej Brytanii za każdy dzień nieusprawiedliwionej absencji powyżej pięciu dni rodzice płacą 60 funtów (ok. 300 zł). W Holandii kara wynosi ok. 100 euro. W Niemczech wysokość grzywny zależy od landu – w Bawarii sięga 2,5 tys. euro, w Berlinie do 2,5 tys. euro, a w Nadrenii Północnej-Westfalii do 1 tys. euro za każde dziecko.

Radykalna zmiana w podejściu

Ministerstwo argumentuje, iż obecny próg 50 proc. nieobecności jest zbyt wysoki i w praktyce pozwala uczniowi opuszczać co drugą lekcję. Nowe przepisy mają temu przeciwdziałać i sprawić, by regularna obecność w szkole stała się standardem, a nie wyjątkiem.

Idź do oryginalnego materiału