Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego z nową pracownią tomografii komputerowej. Na miejscu — nowoczesny sprzęt — tomograf z detektorem spektralnym.
Jak mówi kierownik zakładu dr hab. Tomasz Lorenc, to przełom w radiologii.
— Coś, co pół wieku temu było trudne do wyobrażenia. Nowe technologie dają nam do ręki narzędzia, które jeszcze do niedawna były zarezerwowane dla innych dziedzin. Na przykład dzięki dekompozycji materiałowej będziemy mogli zbliżyć się do roli wirtualnych, patomorfologów — podkreśla.
Mniejsze promieniowanie
Jak podkreśla specjalistka radiologii Marta Byrdy-Daca, w praktyce podczas badania tym aparatem pacjent będzie narażony na znacznie mniejszą dawkę promieniowania. — Ale to nie wszystko — zaznacza.
— Przede wszystkim bardziej dokładna diagnostyka, ponieważ jesteśmy w stanie wzmocnić obraz na tyle, iż znajdujemy np. dodatkowe zmiany ogniskowe, których w zwykłych aparatach nie widać. o ile są jakieś wątpliwe zmiany, które nie wiemy czy są złośliwe czy nie, też lepsza jest tutaj diagnostyka właśnie w tym aparacie — wskazuje.
Jak dodaje, tomograf jest na tyle dokładny, iż można będzie ograniczyć liczbę ponownych badań, co będzie też pomocne dla studentów.
— Oczywiście, o ile sprowadzimy obraz do tego, iż odkrywamy po prostu elementy, które się świecą, to oczywiście, iż każdy student jest w stanie coś takiego stwierdzić. Tak samo my oczywiście i nasi rezydenci jak najbardziej będą mieli zdecydowanie łatwiej, szybciej, bardziej efektywnie — zapowiada.
To drugi tego typu tomograf w Polsce - w Europie Centralnej jest ich zaledwie dziewięć.
