O tym pokoleniu nauczyciele mówią: "rodzice-potwory" i mają rację. Wiem, bo to o mnie
Zdjęcie: Rodzic z pokolenia X to zawzięty adwokat swojego dziecka. fot. 123rf
Wstrętni, zarozumiali, nieprzejednani. Tak, to o mnie. Rodzic-potwór: taką łatkę od nauczycieli dostali dorośli z mojego pokolenia. Co prawda termin ten ukuto w Japonii, ale wszędzie jesteśmy tacy sami – my, dorośli z pokolenia X. Czym zasłużyliśmy sobie na...













