Od 20 lat doradza parom. Zdradza, jak pogodzić miłość i pieniądze. „Małżeństwo to partnerstwo ekonomiczne”

news.5v.pl 1 dzień temu

„Mój partner zawsze nalega na podział 50/50 na wszystkie nasze wydatki, takie jak czynsz i wakacje. Kiedy nie mieliśmy dzieci, wydawało mi się to trochę dziwne — w końcu zarabiał więcej ode mnie. Ale teraz, gdy mamy dwójkę małych dzieci, jest to coraz bardziej irytujące. On sam nie pomaga w domu, a zamiast tego narzeka na stan naszego mieszkania. Często jestem rozdrażniona i rzadko uprawiamy seks. Moja lekarka powiedziała, iż to przez hormony”.

Zacznę od ostatniego punktu. W związku, w którym mężczyzna przyjmuje postawę: „możesz rodzić i wychowywać moje dzieci i dużo pracować dla siebie, ale pieniądze, które zarabiam w tym czasie, są moje”, seks staje się rzadkością. Dzieje się tak, ponieważ żądanie męża jest wyjątkowo niesprawiedliwe i nieuczciwe.

To z kolei ma wpływ na twoje życie emocjonalne. Ponieważ nie jestem jedyną osobą, która uważa, iż żądanie męża dotyczące podziału 50/50 jest bardzo niesprawiedliwe i nieuczciwe — twoje emocje najwyraźniej odbierają to tak samo. To zrozumiałe, iż się wycofujesz. Nie ma prawie żadnego seksu, a w najgorszym przypadku brakuje również codziennych uczuć, takich jak pocałunki i uściski.

To, co się dzieje, nie ma nic wspólnego z hormonami. Twoja lekarka nie jest ekspertką od związków i dziwię się, iż zapytałaś ją o powody spadku zainteresowania seksualnego męża. Prawdopodobnie nie zadała ci żadnych pytań na temat twojej sytuacji domowej. Jest lekarzem i wierzy w hormony. Może nie być zaznajomiona z koncepcją, iż słabnące uczucia prowadzą do słabnącego seksu.

Małżeńskie punkty sporne

Sam nie mam nic przeciwko modelowi pół na pół — wręcz przeciwnie. jeżeli partnerzy zarabiają podobną kwotę, jestem wielkim zwolennikiem tego podejścia. Powinno to jednak dotyczyć również obowiązków domowych i opieki nad dziećmi: pół na pół.

Moja propozycja: mąż zmniejsza swój czas pracy i bierze na siebie połowę wszystkich obowiązków domowych (pranie, sprzątanie, gotowanie) oraz połowę czasu spędzanego z dziećmi. Ty zrób to samo. To, co zostanie, oboje możecie wydać według własnego uznania. Istnieje niewielka liczba nowoczesnych par, które żyją w ten sposób — i są zadowolone z tego modelu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jestem fanem tego modelu, ponieważ oznacza on, iż mężczyźni bardziej troszczą się o swoje dzieci. A także dlatego, iż dzięki temu kobiety nie zostają w tyle zawodowo, gdy mają potomstwo. W rzeczywistości jednak sprawy często wyglądają inaczej: kobiety zwykle zostają w domu przez jakiś czas, zajmując się dziećmi i gospodarstwem domowym, podczas gdy mężczyzna kontynuuje pracę. Szczerze mówiąc, w ciągu 25 lat nigdy nie słyszałem o prawdziwym podziale pół na pół w takich parach.

Ona otrzymuje zasiłek rodzicielski — on zarabia i wykorzystuje wszystkie pozostałe po podziale pieniądze, aby kupić nowego iPhone’a i fajny samochód. Jego samochód. W końcu to jego pieniądze. jeżeli twój mąż myśli i zachowuje się w ten sposób, to w moich oczach w zasadzie nie masz prawdziwego męża. Małżeństwo to partnerstwo ekonomiczne. Twój mąż natomiast zachowuje się tak, jakby był singlem i miał tylko okazjonalną kochankę, z którą od czasu do czasu spotyka się na „Netflix and Chill”.

Cena może być wysoka

Mąż dzieli się zarobkami z żoną. Wspólny dochód jest dla niego tym, czym jest: wspólnym dochodem. Wykupuje również terminowe ubezpieczenie na życie na twoje nazwisko, abyś nie popadła w ubóstwo w przypadku jego śmierci. Po trzecie, para wpłaca stałą miesięczną kwotę do programu emerytalnego żony, na przykład w formie planu oszczędnościowego, ponieważ emerytura żony zawsze będzie niższa niż jego ze względu na opiekę nad dziećmi. Tylko jeżeli mąż postępuje w ten sposób, jest to w moich oczach sprawiedliwe. I szczerze mówiąc, jestem zaskoczony, iż od lat grasz w tę nieuczciwą grę.

Stosując model pół na pół, oboje narażacie swoje małżeństwo na ryzyko. Prawdopodobnie dużo się kłócicie i — jak sama mówisz — uprawiacie seks sporadycznie. Płacicie wysoką cenę za tę nierozsądność. Natychmiast zakończ ten model. Wyjaśnij swojemu partnerowi, iż jego wsparcie w domu i przy dzieciach jest ważne dla wszystkich zaangażowanych stron.

To, co robisz w domu z dwójką małych dzieci, to także praca — często bez przerwy. Niedopuszczalne jest, aby twój mąż narzekał na niedokończone obowiązki domowe, zamiast cię wspierać. jeżeli to się nie zmieni, prawdopodobnie nie będziecie już długo parą.

Idź do oryginalnego materiału