Odwrót od publicznych szkół trwa w najlepsze

piotrkoj.pl 2 dni temu

Dla dobra własnego dziecka rodzice są gotowi odłożyć na bok lewicowe poglądy, zacisnąć pasa i wyłożyć choćby kilka tysięcy złotych miesięcznie na czesne. Odwrót od publicznych szkół trwa w najlepsze, we wrześniu w Warszawie zaczęło działać 17 nowych szkół niepublicznych.

Dla Kamili z Pragi prywatna szkoła nie była oczywistym wyborem. Jednak rejonowa podstawówka jest przepełniona, młodsze klasy zaczynają lekcje przed południem, przesiadują więc od rana w świetlicy, kończą późno. – Rozważaliśmy szkołę poza rejonem, ale sprawdziliśmy. Tam w jednej świetlicy są cztery-pięć klas. Dzieci siedzą w dużym hałasie, robią co chcą. Chcieliśmy, żeby córka uczyła się języków, wymagałoby to korepetycji, byłby problem z logistyką. Na naszym wyborze zaważyło też to, iż wokół szkół publicznych dzieje się dużo negatywnego, nauczyciele są przeciążeni, jest duża rotacja, wakaty. I ciągłe zmiany. Szkoła prywatna to stałość, przewidywalność, stabilizacja – opowiada.

Dlatego rodzice wolą płacić czesne, niż kupić auto… (wyborcza.pl)

PODSUMOWUJĄC:
W Warszawie już CO PIĄTE dziecko jest uczniem szkoły niepublicznej.
We wrześniu’25 powstało 17 nowych szkół niepublicznych.
W kraju w ciągu ostatnich 12 lat liczba uczniów niepublicznych wzrosła ponad dwukrotnie.

Idź do oryginalnego materiału