Tata 3-letniej dziewczynki opublikował obszerny wpis na platformie Reddit i opisał sytuację, z którą przyszło mu się ostatnio mierzyć. Kiedy wybrał się ostatnio z córką do parku, dziewczynka nagle oznajmiła mu, iż musi skorzystać z toalety. Mężczyzna nie znalazł toalet specjalnie przeznaczonych dla rodziców z dziećmi, więc z braku innych opcji postanowił zabrać dziewczynkę do tej dla mężczyzn.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Patrycja Sołtysik reaguje na komentarze, o różnicy wieku dzielącej ją z mężem. "Mówili, iż złapałam go na dziecko"
Tata miał dylemat, z jakiej toalety skorzystać z córką. Poczuł, iż ją zawiódł i nie zapewnił jej komfortu
Kiedy weszli do środka, 3-latka przestraszyła się wchodzących i wychodzących z pomieszczenia panów. Aby znaleźć rozwiązanie tego problemu, tata dziewczynki w końcu zaproponował jej, iż mogą pójść do damskiej toalety, ale ona nagle stwierdziła, iż nie nie może już czekać. W swojej publikacji mężczyzna podkreślił, iż miał poczucie, iż bardzo zawiódł swoją córkę i nie był dla niej odpowiednim wsparciem, kiedy tego potrzebowała. Postanowił zapytać innych użytkowników Reddita, jak oni radzą sobie w takich sytuacjach. Odzew był niemal natychmiastowy i okazano mu pełne wsparcie. Wielu rodziców przyznało, iż wiele razy miało podobny dylemat.
Wcale nie zawiodłeś jako ojciec. Równie łatwo mogła się przestraszyć w damskiej toalecie. Wydaje mi się, iż była to po prostu kwestia wchodzących i wychodzących ludzi niż faktu, iż byli to mężczyźni.
"Pójście do męskiej toalety jest w porządku. Siedzisz w kabinie i nikt cię nie widzi. Inni ojcowie na pewno tez to doskonale zrozumieją"; "Dzieci zawsze idą tam, gdzie rodzice. Mam cztery córki i chodzimy do męskiej toalety, o ile w pobliżu nie ma takiej przeznaczonej dla rodzin"; "Jeśli chcesz pójść do damskiej toalety, to zawsze możesz zapukać i zapytać, czy komuś będzie to przeszkadzało, jeżeli wejdziesz ze swoją córką, bo chcesz, aby czuła się komfortowo" - czytamy w komentarzach użytkowników platformy.
Internauci podzielili się kreatywnymi sposobami na wizytę z dzieckiem w publicznej toalecie
W sekcji komentarzy pojawiły się także różne zaskakujące propozycje. Jedna z internautek wspomniała historię ze swojego dzieciństwa. Powiedziała, iż kiedy tata zabierał ją do męskiej toalety, to mówił, iż znajduje się tam specjalna kabina dla dziewczynek, które przychodzą ze swoimi tatusiami i jest to choćby napisane niewidzialnym atramentem na drzwiach, który widzą tylko ojcowie.
Dla mojego czteroletniego mózgu miało to sens
- podkreśliła. Pomysłów na kreatywne rozwiązanie tego specyficznego "problemu" było wiele. Jedna z internautek zasugerowała, aby zrobić z tego wyzwanie lub grę. "Kiedy mój mąż zabiera córkę do męskiej toalety karze jej zasłonić oczy, póki nie wejdą do kabiny. Ona uważa, iż jest to szalenie zabawne" - czytamy w jednym z komentarzy. W takich sytuacjach najważniejsze jest wykazanie się zrozumieniem i solidarnością. Kiedy widzimy w toalecie rodzica z dzieckiem, postarajmy się zapewnić im trochę otuchy i prywatności. A wy, jak radzicie sobie w takich sytuacjach? Zapraszamy do głosowania w naszej sondzie!