Zaraz po pysznym śniadaniu opuściliśmy Francję i ruszyliśmy w kierunku Włoch. Celem były Wyspy Boromejskie położone na wodach pięknego jeziora Maggiore, w północnej Italii. Ten niewielki archipelag składa się z pięciu wysp będących wciąż w rękach prywatnych właścicieli. Odwiedziliśmy najbardziej znaną z nich – Isola Bella. Śródziemnomorska roślinność urzekła nie tylko nas, ponieważ wiele czasu spędził tu kiedyś Ernest Hemingway szukający wewnętrznego spokoju i inspiracji.
Centrum wyspy stanowi Palazzo Borromeo oraz niezwykle egzotyczny ogród botaniczny z mamutowcem o dwumetrowych liściach. Pałac i ogród nawiązują do stylu barokowego. Olbrzymie wrażenie zrobiły na nas okazałe kaskadowe ogrody, wśród których dostrzegliśmy barwne oleandry, drzewka cytrusowe, kamelie,oleandry, szpalery róż. Wśrod bujnej podzwrotnikowej roślinności dumnie przechadzały się białe pawie….
Następnie wyruszyliśmy w kierunku szwajcarskich Alp. Mijaliśmy ośnieżone szczyty, rwące strumienie, pasterskie wioski…. Kolację zjedliśmy w niewielkim miasteczku na brzegu
Jeziora Bodeńskiego. Nasze warsztaty przyrodniczo-kulturowe dobiegły końca. Przez Austrię i Niemcy pojechaliśmy do Polski.

Przydatne adresy: