Lato tuż, tuż, a w niektórych ogródkach już choćby stanęły baseny. Przed nami także wyjścia na miejskie pływalnie czy wakacyjne wyjazdy nad wodę. Nikki Scarnati, instruktorka pływania z USA, zauważyła, iż wielu rodziców popełnia ten sam błąd i postanowiła dać im dobrą radę. Otóż chodzi o prawidłowe owijanie dziecka ręcznikiem. Ta wiedza przyda się nie tylko podczas wakacji, ale także w domowej łazience.
Nie popełniaj tego błędu
Jak zauważyła Nikki, wielu rodziców kładzie ręcznik na ramionach swojej pociechy. Dzięki temu dziecko nie marznie, prawda? Nikki sama tak kiedyś myślała, jednak to olbrzymi błąd i nigdy nie wolno tak robić.
Instruktorka przekonuje, iż jeżeli dziecko się poślizgnie i wpadnie ponownie do wody, zarówno ręce jak i nogi będą mocno ograniczone przez mokry ręcznik. To bardzo niebezpieczna stacja. Więc jak prawidłowo otulić dziecko ręcznikiem? Według Nikki, kiedy malec skończy bawić się w wodzie, należy wytrzeć ręce i owinąć go ręcznikiem, ale pod pachami. Owijając tym sposobem, masz pewność, iż ręce będą zawsze swobodne.
Nie tylko w wodzie
Owijanie ręcznikiem pod pachami nie tylko ochroni dziecko podczas upadku do wody. Komentujący rodzice przyznali, iż ich dzieci miały poważne wypadki, ponieważ z ręcznikiem na ramionach nie mogły się ratować przed uderzeniem w ziemię.
"Mój syn upadł na kafelki z rękoma pod ręcznikiem. Nie miał jak się bronić przed upadkiem. To była wycieczka na ostry dyżur" – przyznała jedna z mam. Inna z kolei wyznała, iż syn właśnie w ten sposób rozciął sobie podbródek na basenie, a kolejna ostrzegła, iż ciężko zapobiec takiemu upadkowi. Idąc obok syna, choćby nie zdążyła zareagować, gdy zaplątał się w ręcznik. Warto więc być przezornym!
Wiele osób dziękowało za tę poradę i przyznało, iż metodę tę także zastosują w domu, by uniknąć groźnego wypadku.