Panel dyskusyjny o Halinie Poświatowskiej

czestochowskie24.pl 8 godzin temu
W związku z 90. rocznicą urodzin Haliny Poświatowskiej, w piątek, 9 maja o godzinie 17:00 w Ratuszu Miasta Częstochowa odbył się panel dyskusyjny „O poetach… Halina Poświatowska”. Był on prowadzony przez prof. dr hab. Katarzynę Janus, prof. dr hab. Elżbietę Hurnik, prof. dr hab. Joannę Warońską-Gęsiarz oraz dr Elżbietę Wróbel. Panel poświęcony częstochowskiej poetce został zorganizowany we współpracy z Towarzystwem Literackim im. Adama Mickiewicza w Częstochowie.

O tematach, jakie zostały poruszone podczas panelu opowiedziała prof. dr hab. Katarzyna Janus z Uniwersytetu Jana Długosza:

– Twórczość Poświatowskiej jest wielowymiarowa. Z racji tego, iż była Częstochowianką, to my pracując w Częstochowskim Uniwersytecie, chciałyśmy wszystkie cztery, mówić o tej poezji. Fascynujemy się adekwatnie i wierszami, i prozą Poświatowskiej. Będziemy mówić o naszych odczuciach odnośnie tej poezji. Będziemy mówić o nurtach, tendencjach, jakie w tej poezji można znaleźć. Będziemy mówić również o prozie, „Opowieści dla przyjaciela”. Takiej bardzo intymnej prozie, która adekwatnie wpisuje się taki nurt rozważań o śmierci, jako czymś nieuchronnym, terminalnym, o ile chodzi o sytuację, w jakiej znalazła się ta bardzo młoda osoba. Ja akurat będę porównywała tę prozę z prozą Virginii Woolf. Myślę, iż warto tę poezję czytać, warto zastanawiać się. Jeszcze na pewno wiele tropów jest nieodkrytych.

Prof. dr hab. Elżbieta Hurnik wytłumaczyła, jak ogromny wpływ na polską literaturę miała Halina Poświatowska:

– Halina Poświatowska jest ważna w ogóle dla literatury ogólnopolskiej, a tu u nas jest jej pamięć szczególnie wstrzymywana, bo tu się urodziła, tu spędziła pierwsze lata młodości i wbrew temu, co się czasem mówi, iż nie lubiła Częstochowy, to wypowiadała się w różnych miejscach, w listach m.in. pisanych już ze Stanów Zjednoczonych, iż tęskni za miastem, za ogrodem w rodzinnym domu, więc jakieś więzi Ją łączyły. Rzecz jasna, najważniejsza jest twórczość, bo przez swoją nią wpisuje się w model liryki uniwersalnej, model liryki, która porusza problemy nie tylko miłości, ale również problemy egzystencjalne. Ona zadaje samej sobie, a więc czytelnikowi wiele pytań, a już do nas należy poszukiwanie odpowiedzi. Ja sobie szczególnie cenię w jej liryce nurt autotematyczny, nurt rozważań o tym, jak należy pisać, na czym polega twórczość, co jest ważne w twórczości. Są takie pytania w jej wierszach, które dotyczą właśnie procesu tworzenia. Tworzyć wiersz albo oswajanie słów jest trudniejsze niż oswajanie tygrysów. Ten namysł poetycki jest tu niezwykle istotny. Oczywiście dzięki niemu te problemy jakie wprowadza do swoich wierszy: miłość, zagrożenie życia, śmierć, a także euforia życia, miłość do przyrody, dlatego one są może tak szerokie, tak głęboko poruszane.

O celu, jaki towarzyszył panelowi dyskusyjnemu mówiła dr Elżbieta Wróbel, przewodnicząca Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza w Częstochowie:

– Ja myślę, iż ja tutaj bym nie przeceniała. Jest to takie spotkanie okolicznościowe związane z tym,
że obchodzimy 90. rocznicę urodzin Haliny Poświatowskiej. Poetki urodzonej w Częstochowie, może najwybitniejszej poetki w ogóle, niektórzy tak mówią i chcemy przypomnieć jej postać, twórczość, przypomnieć także jej związki z Częstochową. Poświatowska jest poetką popularną wśród badaczy, historyków literatury, wciąż fascynuje, wciąż intryguje. O tym też chcemy powiedzieć i też przypomnieć to wszystko, co dzieje się wokół Poświatowskiej w kontekście Częstochowy, taka narracja częstochowska, bo myślę, iż jest to chyba najbardziej znana ambasadorka tego miasta w tej chwili. Poetka, która Notabene, można powiedzieć, chciała uciec z Częstochowy z różnych względów, bo była chora, bo Częstochowa jej się kojarzyła tylko z domem. Nie znała tego miasta, ale z drugiej strony też to miasto kochała, bo to był ten jej dom. Tu teraz dzieją się najważniejsze rzeczy. Już od lat 70. jest konkurs poetycki imienia Haliny Poświatowskiej, mamy Muzeum Haliny Poświatowskiej i myślę, iż jej rodzinne miasto nie może zapominać o takich okrągłych rocznicach. Tak jest zorganizowana nasza zbiorowa pamięć, iż przypominamy Poświatowską. W Jej przypadku, to ona zasadniczo nigdy nie była zapomniana. My po prostu wchodzimy z tym dyskursem, chcemy też pokazać nasz wkład ludzi kultury Częstochowy w propagowanie Haliny Poświatowskiej. 15 lat temu już wydaliśmy taką książkę, która wyszła z naszego środowiska „Halina Poświatowska. Czytanie wielokrotne”, chcemy ją przypomnieć. Dzisiaj jest takie spotkanie, powiedziałabym, bardziej okazjonalne, bo zawsze Poświatowską się wspomina w maju i październiku. W październiku jest rocznica śmierci, wtedy realizowane są konfrontacje poetyckie, to w tej chwili organizuje Regionalny Ośrodek Kultury. To jest jedna z najbardziej znanych imprez i wtedy, w październiku też się mówi o Poświatowskiej. My mówimy przy okazji jej rocznicy urodzin. Jest to poetka naszego miasta, naprawdę przechodzimy bardzo często obok jej ławeczki, więc trudno żebyśmy nie pamiętali o niej, jako środowisko polonistów i ludzi związanych tutaj z naszym miastem.

W tym samym dniu w Ratuszu Miejskim odbył się również wernisaż sztuki autorstwa Małgorzaty Omelańczuk-Pawluk pod tytułem „Ukojenie”, zainspirowany twórczością Haliny Poświatowskiej.

Idź do oryginalnego materiału