PASO w krainie kangurów

tygodnikprogram.com 1 rok temu

Uczniowie Akademii Muzyki im. Ignacego Jana Paderewskiego zaprezentowali przed publicznością fragmenty koncertów jakie odbędą się w Australii z okazji 150. rocznicy urodzin Pawła Edmunda Strzeleckiego.

Paweł Edmund Strzelecki to jeden z patronów roku 2023. Był on wybitnym badaczem, podróżnikiem, odkrywcą i filantropem. To on, jako pierwszy Polak okrążył indywidualnie kulę ziemską w celach naukowych. To on nazwał najwyższy szczyt Australii Mt. Kościuszko, Górą Kościuszko i to jego imię nosi wiele obiektów geograficznych w Australii. Nasi muzyczni ambasadorowie odbędą niezwykłą muzyczną przygodę w krainie kangurów. Celem głównym jest oczywiście udział w uroczystościach kończących obchody Roku Pawła Edmunda Strzeleckiego, bohatera Polski, Australii i Irlandii. 13 z nich podczas 12-dniowej trasy koncertowej zaprezentują się podczas 6 koncertów min. w Parlamencie Australijskim, w stolicy Australii i w Ambasadzie Polskiej w Canberze w repertuarze starannie dobranym na tę okazję. I właśnie fragmenty tego programu mieliśmy okazję wysłuchać podczas niedawnego koncertu.

Młodzi muzycy, grający na skrzypcach i pianinie nie tylko grali ale również śpiewali a choćby zaprezentowali krótkie układy choreograficzne do wykonywanych utworów np. zatańczyli poloneza czy polskie tańce dworskie. A jakie utwory znalazły się w programie koncertu? Były to min. Polonaise II Tadeusza Kościuszki, Walc B-minor Fryderyka Chopina, Kujawiak A-minor Henryka Wieniawskiego, Polonez “Pożeganie ojczyzny” Michała Ogińskiego, wiązanka tańców polskich, Suita dziecięca specjalnie skomponowana dla PaSO przez Janusza Stokłosę. Wychowankowie PaSO zaśpiewali także kilka piosenek, w tym “Tu wszędzie jest moja ojczyzna”, “Bądźmy wszyscy jak Strzelecki” oraz zabawaną “Kookaburra”. W części drugiej koncertu mogliśmy usłyszeć takie klasyki jak “Winter wonderland”, “What a Wonderful World”, “Over the Rainbow” czy “Pawel’s Children” i “Let there be peace on Eart”.

W tym miejscu musimy jeszcze koniecznie zaznaczyć, iż koncert, którego wysłuchaliśmy był wynikiem wielomiesięcznych przygotowań, ogromnej ilości godzin ćwiczeń, poświęcenia i wyrzeczeń ze strony muzyków i ich rodzin oraz ich nauczycieli. Wypada nam mieć tylko nadzieję, iż te 6 koncertów będzie niezapomnianym przeżyciem wypełnionym młodzieńczą euforią i energią.

Idź do oryginalnego materiału