Koniec października zbliża się nieuchronnie, a dla wielu młodych ludzi może oznaczać poważne problemy finansowe. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wystosował ostrzeżenie, które dotyczy tysięcy studentów w całej Polsce. Ci, którzy nie dopełnią formalności do 31 października, mogą stracić choćby kilka tysięcy złotych. O co dokładnie chodzi i kogo to dotyczy?

Fot. Warszawa w Pigułce
Wiadomość rozeszła się gwałtownie po mediach społecznościowych i forach studenckich. ZUS przypomina o terminie, którego niedotrzymanie będzie miało bezpośrednie konsekwencje dla budżetów domowych tysięcy młodych Polaków. Chodzi o studentów pobierających rentę rodzinną po zmarłym rodzicu. jeżeli do końca października nie dostarczą do ZUS odpowiednich dokumentów, wypłata świadczenia zostanie natychmiast wstrzymana.
Sprawa wydaje się prosta – wystarczy złożyć zaświadczenie z uczelni. Jednak rzeczywistość pokazuje, iż wielu studentów o tym obowiązku po prostu nie pamięta. Niektórzy dowiadują się dopiero wtedy, gdy na konto nie wpływa kolejna wypłata. Problem w tym, iż wtedy może być już za późno na odzyskanie pieniędzy za październik.
Kim są ci, których dotyczy ostrzeżenie?
Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje dzieciom po zmarłym rodzicu, który w chwili śmierci miał prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Standardowo dzieci otrzymują to wsparcie do ukończenia szesnastego roku życia. Jednak jeżeli kontynuują edukację, renta może być wypłacana znacznie dłużej – choćby do dwudziestego piątego roku życia.
To właśnie ci studenci muszą teraz działać szybko. Większość z nich to osoby, które po stracie rodzica muszą samodzielnie finansować swoje utrzymanie i naukę. Renta rodzinna często stanowi dla nich podstawowe źródło dochodu, pozwalające na pokrycie kosztów akademika, podręczników, wyżywienia czy dojazdów na uczelnię. Dla wielu jest to różnica między możliwością kontynuowania studiów a koniecznością ich przerwania.
Kwota renty rodzinnej jest indywidualnie ustalana i zależy od wysokości emerytury lub renty, jaką otrzymywała zmarła osoba. Dla jednych będzie to tysiąc złotych miesięcznie, dla innych dwa lub trzy tysiące. Sieroty zupełne – te, które straciły oboje rodziców – mogą dodatkowo otrzymywać specjalny dodatek w wysokości ponad 650 złotych miesięcznie. To pieniądze, które realnie decydują o możliwości kontynuowania nauki.
Co dokładnie trzeba zrobić?
Kluczowym dokumentem jest zaświadczenie o kontynuowaniu nauki, które student musi odebrać w dziekanacie swojej uczelni. Do tego zaświadczenia należy dołączyć wniosek o przedłużenie prawa do renty rodzinnej – formularz o symbolu ERR-KN, dostępny na stronie ZUS lub w każdej placówce zakładu. Komplet dokumentów trzeba dostarczyć do ZUS najpóźniej 31 października.
Istnieje jednak pewna grupa studentów, która może odetchnąć z ulgą. Ci, którzy w momencie rozpoczynania studiów otrzymali zaświadczenie wystawione na cały okres trwania nauki – na przykład na pięć lat w przypadku studiów magisterskich – nie muszą co roku ponawiać procedury. ZUS wypłaca im rentę przez cały wskazany w zaświadczeniu okres, zastrzegając sobie jedynie prawo do okresowej weryfikacji, czy dana osoba rzeczywiście kontynuuje edukację.
Problem dotyczy przede wszystkim tych studentów, których zaświadczenie było wystawione tylko na rok akademicki lub na semestr. Większość uczelni stosuje właśnie roczne zaświadczenia, co oznacza, iż proces trzeba powtarzać każdego roku. jeżeli ostatnie zaświadczenie obowiązywało do września, student musi teraz dostarczyć nowe, potwierdzające kontynuację nauki w kolejnym roku akademickim.
Szczególna sytuacja świeżo upieczonych studentów
Najcięższą grupą są maturzyści, którzy właśnie rozpoczęli studia i chcą zachować ciągłość wypłat. Dla nich procedura jest bardziej skomplikowana i rozłożona na dwa etapy. Pierwszy etap to złożenie wniosku do końca września wraz z zaświadczeniem o przyjęciu na studia. Taki dokument gwarantuje wypłatę renty również za wrzesień, który w normalnym trybie mógłby przepaść, ponieważ studia zwykle rozpoczynają się dopiero w październiku.
Drugi etap to właśnie termin 31 października. Nowi studenci muszą wtedy dostarczyć kolejne zaświadczenie – tym razem potwierdzające faktyczne rozpoczęcie studiów. Dlaczego dwa dokumenty? Ponieważ przyjęcie na uczelnię to jedno, a faktyczne rozpoczęcie nauki to drugie. Student mógłby przecież zrezygnować w ostatniej chwili lub nie stawić się na inaugurację roku akademickiego. Dwa etapy procedury mają zapewnić, iż pieniądze trafiają tylko do osób, które rzeczywiście studiują.
Ta dwustopniowa procedura bywa pułapką dla młodych ludzi, którzy właśnie wkraczają w świat studiów. Mają tysiące rzeczy na głowie – nowe miasto, akademik, znajomi, pierwsze zajęcia. W tym zamieszaniu łatwo zapomnieć o konieczności złożenia dokumentów w ZUS. Niestety, instytucja nie przewiduje w tym zakresie żadnych ustępstw.
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli jesteś studentem pobierającym rentę rodzinną, konsekwencje niedopełnienia formalności mogą być bardzo dotkliwe. Po pierwsze, stracisz pieniądze za październik. jeżeli twoja renta to na przykład dwa tysiące złotych miesięcznie, to właśnie tyle przepadnie bezpowrotnie. ZUS nie wypłaci tych pieniędzy z mocą wsteczną, choćby jeżeli złożysz zaświadczenie kilka dni po terminie.
Po drugie, opóźnienie w złożeniu dokumentów może wpłynąć na twoją sytuację materialną w najbliższych miesiącach. jeżeli złożysz zaświadczenie dopiero w listopadzie, renta zostanie wznowiona od tego miesiąca. To oznacza, iż przez pewien okres będziesz musiał radzić sobie bez tych środków. Dla wielu studentów, którzy dokładnie planują swój budżet, taka sytuacja może oznaczać konieczność zaciągnięcia pożyczki od znajomych czy rodziny albo rezygnację z zakupu niezbędnych rzeczy.
Po trzecie, jeżeli w ogóle zapomniałbyś o obowiązku złożenia zaświadczenia i minęłoby kilka miesięcy, ZUS całkowicie wstrzyma wypłatę. Odzyskanie prawa do świadczenia będzie wtedy wymagało ponownego złożenia całego pakietu dokumentów, co zajmie dodatkowy czas. W skrajnych przypadkach – jeżeli okaże się, iż przez ten czas faktycznie przerwałeś naukę – będziesz musiał zwrócić wszystkie niesłusznie pobrane pieniądze wraz z odsetkami.
Historia Kasi, która zapomniała o terminie
Kasia rozpoczęła trzeci rok studiów na warszawskiej uczelni. Po śmierci ojca trzy lata temu otrzymuje rentę rodzinną, która stanowi główne źródło jej utrzymania. Matka Kasi zarabia niewiele, więc renta to często jedyne pieniądze, za które dziewczyna może opłacić akademik i kupić jedzenie.
We wrześniu Kasia miała mnóstwo zajęć – przeprowadzka do nowego pokoju w akademiku, rozpoczęcie praktyk, pierwsze kolokwium już na początku października. W tym zamieszaniu kompletnie zapomniała o terminie złożenia zaświadczenia w ZUS. Przypomniała sobie dopiero na początku listopada, gdy na konto nie wpłynęła kolejna wypłata.
Pobiegła do dziekanatu po zaświadczenie, gwałtownie złożyła dokumenty w ZUS. Otrzymała informację, iż renta zostanie wznowiona od listopada, ale pieniądze za październik – ponad dwa tysiące złotych – przepadły bezpowrotnie. Dla Kasi to była katastrofa. Musiała pożyczyć pieniądze od koleżanek, ograniczyć wydatki do minimum. Przez cały miesiąc żyła praktycznie tylko z taniej zupy i kanapek z akademickiego sklepiku.
Jej historia nie jest odosobniona. Na forach studenckich regularnie pojawiają się wpisy osób, które znalazły się w podobnej sytuacji. Niektórzy piszą, iż nikt im nie przypomniał o terminie, inni narzekają na skomplikowane procedury. Prawda jest jednak taka, iż odpowiedzialność za terminowe składanie dokumentów spoczywa na beneficjencie świadczenia.
Jak zabezpieczyć się przed utratą pieniędzy?
Pierwsza i najważniejsza zasada: nie czekaj do ostatniej chwili. jeżeli czytasz ten artykuł pod koniec października i jeszcze nie złożyłeś dokumentów, zrób to natychmiast. Dziekant może być zajęty, w systemie mogą pojawić się problemy techniczne, w ZUS mogą być kolejki. Im więcej czasu zostawi sobie na załatwienie sprawy, tym mniejsze ryzyko, iż coś pójdzie nie tak.
Druga zasada: ustaw sobie przypomnienia. Większość telefonów ma funkcję kalendarza z powiadomieniami. Wpisz sobie termin na wrzesień przyszłego roku z wyprzedzeniem dwóch tygodni. Dodaj notatkę: „ZUS – renta rodzinna – zaświadczenie”. Taki prosty zabieg może uchronić cię przed stratą setek lub tysięcy złotych.
Trzecia zasada: sprawdź, na jaki okres wystawiono twoje aktualne zaświadczenie. Być może masz szczęście i dokument obejmuje cały okres studiów. Wtedy możesz spać spokojnie. Ale jeżeli masz wątpliwości, zadzwoń do ZUS lub sprawdź w systemie online. Lepiej poświęcić piętnaście minut na telefon niż stracić miesięczne świadczenie.
Czwarta zasada: jeżeli myślisz o zawieszeniu studiów, przerwaniu nauki czy rezygnacji z uczelni, natychmiast poinformuj o tym ZUS. To nie jest czas na „poczekam, zobaczę, może się rozmyślę”. Każdy dzień zwłoki to kolejne pieniądze, które będziesz musiał potem zwrócić z odsetkami. ZUS ma prawo kontrolować, czy rzeczywiście studiujesz, i jeżeli okaże się, iż pobierałeś świadczenie, nie mając do niego prawa, konsekwencje będą poważne.
Piąta zasada: zachowaj wszystkie dokumenty potwierdzające złożenie wniosku. jeżeli składasz osobiście, poproś o potwierdzenie przyjęcia. jeżeli wysyłasz pocztą, zrób to listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. jeżeli składasz elektronicznie przez system PUE ZUS, zrób zrzut ekranu potwierdzenia. To twoje zabezpieczenie na wypadek, gdyby później pojawiły się jakieś wątpliwości.
Co się dzieje, gdy ZUS wykryje nadużycie?
System został zaprojektowany w sposób bezwzględny właśnie po to, by chronić środki publiczne przed nadużyciami. ZUS dysponuje narzędziami pozwalającymi na weryfikację statusu studenta w każdym momencie. Może zwrócić się bezpośrednio do uczelni o potwierdzenie, czy dana osoba rzeczywiście kontynuuje naukę. Może też skontrolować obecności na zajęciach czy postępy w nauce.
Jeśli okaże się, iż student zrezygnował ze studiów, zawiesił je lub został skreślony z listy, a mimo to przez cały czas pobierał rentę rodzinną, będzie musiał zwrócić całą nienależnie pobraną kwotę. Do tego dochodzą jeszcze odsetki, które mogą znacząco powiększyć sumę do zwrotu. jeżeli ktoś przez pół roku pobierał rentę, nie mając do niej prawa, mówimy o kwocie kilkunastu tysięcy złotych do zwrotu.
ZUS może także wystąpić na drogę prawną i dochodzić zwrotu świadczenia przez sąd. W skrajnych przypadkach, gdy wykaże się celowe działanie zmierzające do wyłudzenia świadczenia, sprawa może trafić do prokuratury. Warto więc pamiętać, iż uczciwość w relacjach z ZUS to nie tylko kwestia moralności, ale też zwykłego rozsądku finansowego i prawnego.
Czy są jakieś wyjątki od reguły?
Renta rodzinna przysługuje standardowo do ukończenia dwudziestego piątego roku życia, ale istnieje jeden istotny wyjątek. jeżeli dwudzieste piąte urodziny studenta przypadają na ostatni rok studiów, może on otrzymywać rentę aż do zakończenia tego roku akademickiego. To oznacza, iż jeżeli kończysz dwadzieścia pięć lat na przykład w marcu ostatniego roku studiów, renta będzie wypłacana do września, gdy zakończysz edukację.
Kolejny wyjątek dotyczy osób, które przed ukończeniem dwudziestego piątego roku życia lub jeszcze w trakcie nauki – ale przed tym wiekiem – stały się całkowicie niezdolne do pracy. W takim przypadku renta rodzinna jest wypłacana bez ograniczeń wiekowych i bez względu na to, czy osoba kontynuuje naukę.
Trzeba też pamiętać, iż renta rodzinna podlega pewnym ograniczeniom w przypadku osób pracujących. jeżeli student podjął pracę i przekroczył określone limity przychodu, ZUS może zmniejszyć lub zawiesić wypłatę świadczenia. Warto więc przed podjęciem pracy skonsultować swoją sytuację z ZUS, żeby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
Praktyczne kroki – co zrobić teraz?
Jeśli do tej pory nie złożyłeś zaświadczenia, nie panikuj, ale działaj szybko. Pierwszym krokiem jest wizyta w dziekanacie uczelni. Powiedz, iż potrzebujesz zaświadczenia o kontynuowaniu nauki do ZUS. Większość uczelni ma gotowe formularze, które wypełniają w kilka minut. Niektóre uczelnie wystawiają takie zaświadczenia elektronicznie – sprawdź w systemie online swojej uczelni, może już tam na ciebie czeka.
Drugim krokiem jest pobranie wniosku ERR-KN ze strony ZUS lub z placówki. Możesz też złożyć wniosek elektronicznie przez portal PUE ZUS, jeżeli masz tam konto. To najszybsza metoda – nie musisz nigdzie jechać, nie stoisz w kolejkach, wszystko robisz przez internet.
Trzecim krokiem jest dostarczenie kompletnych dokumentów do ZUS. Możesz to zrobić na trzy sposoby: osobiście w placówce, pocztą tradycyjną lub elektronicznie przez PUE ZUS. jeżeli zostały tylko dni do końca października, najlepiej złóż dokumenty osobiście lub elektronicznie – to da ci pewność, iż zdążysz przed terminem.
Po złożeniu dokumentów możesz sprawdzić status swojej sprawy przez internet w systemie PUE ZUS. Zobaczysz tam, czy dokumenty wpłynęły, czy są kompletne i kiedy możesz spodziewać się decyzji. To duże ułatwienie – nie musisz dzwonić na infolinię ani jeździć do placówki, żeby dowiedzieć się, co dzieje się z twoją sprawą.
Dlaczego ZUS nie wysyła przypomnienia?
Wielu studentów zastanawia się, dlaczego ZUS nie wysyła automatycznych przypomnień o zbliżającym się terminie. Odpowiedź jest prosta: odpowiedzialność za terminowe składanie dokumentów zgodnie z prawem spoczywa na beneficjencie świadczenia. ZUS nie ma obowiązku przypominania o terminach, choć czasem – z własnej inicjatywy – instytucja prowadzi kampanie informacyjne.
Warto jednak pamiętać, iż informacja o obowiązku składania zaświadczeń jest zawarta w decyzji o przyznaniu renty rodzinnej, którą każdy beneficjent otrzymuje na początku. W tej decyzji wyraźnie wskazane są warunki, jakie trzeba spełniać, aby przez cały czas otrzymywać świadczenie. To tak jakby w umowie o pracę było napisane, iż wypłata jest pierwszego dnia miesiąca – nikt nie będzie ci codziennie przypominał, iż zbliża się termin, bo to twój obowiązek wiedzieć o tym.
System działa w ten sposób, ponieważ ZUS obsługuje miliony beneficjentów różnych świadczeń. Gdyby instytucja miała wysyłać indywidualne przypomnienia do każdego, koszty administracyjne byłyby ogromne. Dlatego odpowiedzialność została przerzucona na beneficjentów – to oni muszą pamiętać o terminach i dopilnować formalności.
Perspektywa na przyszłość
Warto zastanowić się, jak długo jeszcze będziesz pobierać rentę rodzinną i zaplanować swoją przyszłość finansową. jeżeli jesteś na pierwszym roku studiów licencjackich, możesz liczyć na to wsparcie przez najbliższe trzy lata. jeżeli potem zdecydujesz się na studia magisterskie, kolejne dwa lata. To razem pięć lat stabilnego wsparcia finansowego.
Jednak życie po studiach będzie już inne. Nie będzie miesięcznej renty, trzeba będzie samodzielnie zarabiać na życie. Dlatego warto wykorzystać ten czas studiów nie tylko na naukę, ale też na zdobywanie doświadczenia zawodowego – praktyki, staże, zlecenia. To pomoże ci po ukończeniu studiów szybciej znaleźć dobrą pracę i uniezależnić się finansowo.
Pamiętaj też, iż renta rodzinna to wsparcie, które dostałeś w trudnym momencie życia – po stracie rodzica. To pieniądze, które pozwalają ci skupić się na nauce zamiast martwić się o przetrwanie. Wykorzystaj je mądrze, naucz się czegoś wartościowego, zdobądź wykształcenie, które otworzy ci drzwi do lepszej przyszłości. To najlepszy sposób, żeby uhonorować pamięć osoby, po której otrzymujesz to wsparcie.
Koniec października coraz bliżej. jeżeli jeszcze nie złożyłeś zaświadczenia w ZUS, nie odkładaj tego na ostatnią chwilę. Kilkanaście minut poświęconych teraz na załatwienie formalności może uchronić cię przed stratą tysięcy złotych i niepotrzebnymi problemami finansowymi.