Powstanie Warszawskie i jego skutki miały wpływ na licznych mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego. Po zakończeniu walk w stolicy Niemcy wypędzili setki tysięcy mieszkańców. Wywożono ich do obozów koncentracyjnych, ale także przesiedlano na tereny okupowane w centralnej Polsce. Między innymi w okolice Piotrkowa. Także po drugiej wojnie wielu dawnych warszawiaków osiedliło się w mieście.
https://trybunalski.pl/wiadomosci/zyjemy-przecietnie-od-dekade-dluzej-niz-w-prl-jakie-szanse-ma-40-letni-piotrkowianin-na-dozycie-poznej-starosci/8QtvSXIADirV78r3VWmjPowstańcy i ludność cywilna Warszawy w Piotrkowie
Do Piotrkowa trafiali zarówno powstańcy biorący udział w walkach, jak i ludność cywilna wypędzona ze zburzonego miasta. Po upadku powstania w okolice Piotrkowa trafiło około pół tysiąca osób. Przesiedleńcy byli między innymi leczeni w Szpitalu Św. Trójcy.
Wśród rdzennych warszawiaków, którzy osiedlili się w Piotrkowie po wojnie byli nauczyciele, aktorzy czy muzycy, którzy w pierwszych latach po wyzwoleniu współtworzyli życie kulturalne miasta.
W Piotrkowie po wojnie osiedlali się także powstańcy walczący w Warszawie. To między innymi Teofil Budzanowski, który podczas powstania warszawskiego walczył w Śródmieściu. Razem z nim w powstaniu brała udział trójka jego dzieci – synowie Andrzej i Tadeusz oraz córka Maria. Po zakończeniu wojny Budzanowski został dyrektorem I Liceum Ogólnokształcącego w Piotrkowie.
Piotrkowianie w postaniu walczyli w Grupie Kampinos. Po klęsce tych oddziałów w bitwie pod Jaktorowem, do miasta przybył porucznik Adolf Pilch – cichociemny. Wraz 80 żołnierzami dołączył do 25. pułku piechoty Armii Krajowej Ziemi Piotrkowsko-Opoczyńskiej Podokręgu Piotrków.
W mieście osiadło także kilkoro archiwistów warszawskich, którzy w grudniu 1944 roku rozpoczęli pracę w piotrkowskim archiwum. To dr Józef Stojanowski, dr Jadwiga Karwasińska, mgr Jadwiga Jankowska oraz Adolf Erazm Mysłowski.
Biogramy bohaterów powstania można znaleźć w publikacji opracowanej przez doktora Piotra Stanka z Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach – Opolu.
https://trybunalski.pl/wiadomosci/historia/dlaczego-wincenty-witos-ukrywal-sie-w-piotrkowie-trybunalskim-lider-ruchu-ludowego-przebywal-w-kamienicy-przy-placu-czarnieckiego-zdjecia/AZ1Q3ZlS8hsvbiccvIRUPiotrków ratuje warszawskie zabytki
Po upadku powstania od października 1944 do stycznia 1945 roku Zamek Królewski w Piotrkowie był tymczasową siedzibą Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża. Na elewacji kamienicy znajdującej się obok zamku znajduje się pamiątkowa tablica informująca o tym wydarzeniu.
To w Piotrkowie przetrwały wojnę liczne zabytki, które po kapitulacji powstania udało się ewakuować z Warszawy. Przechowywano je między innymi w klasztorze Bernardynów, w podziemiach klasztoru Panien Dominikanek oraz w składach „Społem”.
Do Piotrkowa trafiły zbiory Muzeum Zoologicznego, Zakładu Architektury Polskiej i Biblioteki Załuskich. W ratowanie zabytków zaangażował się ówczesny kustosz zbiorów „Muzeum Ziemi Piotrkowskiej na Zamku Królewskim w Piotrkowie” Antoni Badek.
Współdziałał z dyrektorem Muzeum Narodowego w Warszawie doktorem Stanisławem Lorentzem i kierownikiem Zakładu Architektury Polskiej na Politechnice Warszawskiej profesorem Janem Zachwatowiczem. Wsparciem służył muzealnikom gwardian klasztoru Bernardynów w Piotrkowie ojciec profesor Ludwik Krupa, który utrzymywał kontakty ze strukturami Armii Krajowej okręgu Łódź.
Kustosz skorzystał ze swoich kontaktów pomagał w zabezpieczeniu przewiezionych do Piotrkowa dóbr. Tak ocalone zostały cenne zbiory Muzeum Zoologicznego w Warszawie, kilkaset inkunabułów i rękopisy z bibliotek warszawskich i zbiorów prywatnych, a także kopii obrazów Canaletta oraz skrzyń z nutami z Departamentu Muzycznego Ministerstwa Kultury i Sztuki.
https://trybunalski.pl/wiadomosci/historia/piotrkow-trybunalski-na-fotografiach-z-samolotu-tak-miasto-wygladalo-w-1967-roku-zdjecia/9uKsV0rEiwawkOFkh08GZbiory z Piotrkowa pomogły w odbudowie Warszawy
Z Warszawy dzięki profesorowi Janowi Zachwatowiczowi, zdołano wywieźć cenną dokumentację architektoniczną. Były to między innymi zbiory rysunków pomiarowych zabytków Warszawy Zakładu Architektury Polskiej Politechniki Warszawskiej. Bez nich niemożliwa byłaby wierna odbudowa stolicy.
Znaleziono dla nich miejsce w podziemiach kościoła i klasztoru bernardynów w Piotrkowie. Dzięki pomocy zaufanych ludzi, w tym polskich kolejarzy, udało się uzyskać trzy wagony towarowe aby nimi przewieźć te zbiory i archiwalia. Operację przeprowadzono 24 i 25 grudnia 1944 roku.
Po wojnie zgromadzone w Piotrkowie dobra wywożono do Warszawy przez długie tygodnie.