Po pierwszym tygodniu nowego roku szkolnego edukacja zdrowotna wciąż budzi wiele emocji

doxa.fm 4 dni temu
Fot: Radio Doxa

Nowy przedmiot, który zastąpił wychowanie do życia w rodzinie, jest nieobowiązkowy, ale Ministerstwo Edukacji Narodowej przekonuje, iż to lekcje odpowiadające na problemy XXI wieku. Przeciwnicy, głównie o prawicowych poglądach, straszą seksualizacją dzieci.

Dyrektor szkoły podstawowej nr 25 w Warszawie – Tomasz Ziewiec – wyjaśnia, iż od początku roku zachęca rodziców, by nie wypisywali dzieci z lekcji, bo to nauka o zdrowiu, a przecież każdy powinien o nie dbać. Dyrektor dodaje, iż takie argumenty trafiają do rodziców:

Inaczej jest w szkołach średnich. Tutaj uczniowie często rezygnują z lekcji, tłumacząc się między innymi przeciążonym planem lekcji.

W jednym z liceów na warszawskim Ursynowie z zajęć wypisała się cała klasa:

Rodzice mają prawo wypisać swoje dzieci z zajęć edukacji zdrowotnej do 25 września. (IAR)

Idź do oryginalnego materiału