REKLAMA
Zobacz wideo
Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy
Podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli. O ile wzrośnie ich pensja?Dokładne stawki nie są jeszcze znane, jednak już teraz można prognozować minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli z wykształceniem wyższym i przygotowaniem pedagogicznym. Jak będą się one kształtować? Oto szczegóły:nauczyciel początkujący może liczyć na około 5 308 zł brutto (wzrost o 119 zł),nauczyciel mianowany – około 5 469 zł brutto (wzrost o 159 zł),nauczyciel dyplomowany – około 6 397 zł brutto (wzrost o 186 zł).Zatem biorąc pod uwagę wzrost kwoty bazowej od stycznia 2026 roku, średnie wynagrodzenia nauczycieli będą kształtować się następująco:nauczyciel początkujący: 6 872,47 zł (kwota skorygowana dodatkowym wskaźnikiem),nauczyciel mianowany: 8 060,92 zł.nauczyciel dyplomowany: 10 300,06 zł.Tu jednak należy pamiętać, iż owe "średnie wynagrodzenie" nie zawsze jest dobrym odniesieniem do rzeczywistości. ZNP w nawiązaniu do tej informacji wyjaśnia osobom nieznającym specyfiki zawodu nauczyciela, iż średnie wynagrodzenie, to nie jego pensja wpływająca na konto bankowe. "Stawki te nie mają wiele wspólnego z realnymi zarobkami nauczycieli. Do średniej płacy wlicza się np. dodatek za pełnienie funkcji kierowniczej, nagrodę jubileuszową, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej czy odprawę emerytalną" - czytamy na stronie znp.edu.pl. Warto też dodać, iż pensja nauczyciela, wypłacana co miesiąc, nigdy nie obejmie wszystkich składników wchodzących w skład tzw. średniego wynagrodzenia. Powód dość prozaiczny. Żaden nauczyciel nigdy nie otrzymuje jednocześnie wszystkich składników płacowych, określonych w pragmatyce nauczycielskiej.
Nauczyciele niezadowoleni. ZNP chce 10-procentowego wzrostuWzrost wynagrodzeń nauczycieli to temat, który powraca niczym bumerang. Tu jednak pracownicy oświaty nie kryją swojego oburzenia. Trzyprocentowe podwyżki nie są dla nich zadowalające, gdyż jak twierdzą, jest to jedynie waloryzacja (o wskaźnik inflacji), a nie zmiana, której oczekiwano. Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) domaga się znacznie większych podwyżek, sięgających 10 procent wzrostu wynagrodzenia zasadniczego oraz powiązania pensji nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. A Ty? Co sądzisz o podwyżkach pensji dla nauczycieli? Jakie jest Twoje zdanie w tej sprawie? Napisz: anita.skotarczak@grupagazeta.pl. Gwarantuję anonimowość.









