Pokazała sprawdzian z religii. Katechetka nie była pod wrażeniem odpowiedzi (a my tak!)

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Odpowiedzi na sprawdzianie z religii nie spodobały się katechetce fot. kolaż Piotr Kamionka/Reporter/EastNews/screen Twitter


Uczennica ze sprawdzianu z religii otrzymała 1+. Katechetka skwitowała jej pracę niezwykle wymownym komentarzem: "Boże…". I chyba nie wzywała imienia Pana, Boga swego, nadaremno, ponieważ katecheci sprawdzanie wiedzy na lekcji religii traktują równie poważnie co samą wiarę. A uczniowie? Sami zobaczcie!


Na opublikowanym w sieci zdjęciu klasówki z religii widać zabawne odpowiedzi na pytanie o tajemnice różańca oraz ocenę niedostateczną (z plusem).

Część uczniów skarży się w mediach społecznościowych, iż muszą uczyć się do sprawdzianów z religii.

Prawo mówi, iż ocena z religii liczy się do średniej, nie ma jednak wpływu na promocję ucznia do następnej klasy.


Na zdjęciu sprawdzianu z religii, które opublikowano na Twitterze, widać odpowiedzi na pytanie o tajemnice różańca. W samym pytaniu nie ma może nic dziwnego, jednak udzielone odpowiedzi skrzą dowcipem. My postawiłybyśmy uczennicy szóstkę za błyskotliwość, reakcja katechetki pokazuje jednak, iż w wierze nie ma miejsca na poczucie humoru. 1+ i wymowne: "Boże..." to wszystko, na co mogła liczyć kreatywna uczennica.

Tajemnice różańca na sprawdzianie z religii


Poproszona o wymienienie tajemnic różańca, uczennica napisała:


tajemnice bolesne: boli głowa, boli noga, boli ząb, boli ręka, wszystko boli;

tajemnice radosne: dostanę 5, wygram w totka, wygram wycieczkę, będę bogata, będę szczęśliwa;

tajemnice chwalebne: chwali mnie mama, chwali mnie tata, chwali mnie siostra, chwali mnie brat, chwali mnie Pani :).


A na końcu uczennica dodała: "Ze względu na to, iż są to TAJEMNICE – proszę o dyskrecję".

Z tą dyskrecją raczej nie wyszło, zważywszy na to, iż zdjęcie sprawdzianu już od kilku lat krąży po sieci…



Jedynka z religii


"Dostanę pierwszy raz w życiu jedynkę" – napisała na TikToku użytkowniczka o nicku "nakrapiana_zje-ci-kapcia". A dlaczego jedynkę? Bo, jak pisze dziewczyna, uczyła się do tylu sprawdzianów, iż zapomniała o klasówce z religii, która miała być następnego dnia.

O tym, iż sprawdziany z religii wywołują dużo emocji u uczniów, dobitnie świadczy kilkaset komentarzy, które zostawili pod filmikiem. I okazuje się, iż testowanie wiedzy na lekcjach religii niejedno ma oblicze.

Nie brakuje głosów, iż nauczyciele traktują szkolną katechezę bardzo poważnie: "U mnie to ksiądz, jak robi jakąś kartkówkę, to choćby po sobie nie można spojrzeć, a co dopiero ściągnąć lub się spytać. Robi też 5-minutówki". Ktoś inny napisał, iż ma już trzy jedynki z religii. "Spokojnie, w 8 klasie 1 z religii to normalność" – skomentował jeden z internautów.

Sprawdziany z religii – czy to ma sens?


Wielu komentujących napisało jednak, iż u nich nie ma sprawdzianów i kartkówek na lekcjach religii. Nie brakuje też wyrozumiałych nauczycieli: "Nasz pan robi, tylko żeby mieć dobre oceny i nam wysyła pytania, a potem daje takie same i zamknięte odpowiedzi".

Pod postem pojawiły się też głosy, iż w ogóle nie powinno być klasówek z tego przedmiotu: "Ogólnie ja uważam, iż sprawdziany z religii nie mają sensu, w wierze chodzi o miłość do Boga i o nasze zachowanie, niekoniecznie o wiedzę". Inna osoba zauważyła: "imo oceny z religii nie powinny istnieć, ocenianie wiary? To ma nas do niej zachęcić?".

"Polecam ściąganie!"


To, jak dużą wagę do wartości katolickich przykłada część młodzieży, świetnie widać po komentarzach takich jak te, zachęcających do ściągania na sprawdzianach lub po prostu "olewania" szkolnej religii:

"ja się na religię nigdy nie uczę, raz dostałem choćby jedynkę. I tak ten przedmiot do niczego mi się nie przyda"


"Pani nam podała modlitwy, których mamy się nauczyć. Napisałam je na kartce i podłożyłam w trakcie lekcji, dostałam 6. Polecam"


"To wy nie ściągacie na religii? Mam w tym roku bierzmowanie i kartkówki z tych pytanek i wszystko spisuję z książeczki XD"


"Pierwszy raz, kiedy ściągałem, był na religii XDDDD".


Co o ocenach z religii mówi prawo?


Kwestię oceniania uczniów uczęszczających na szkolną katechezę reguluje Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Z paragrafu 9 wynika jasno, iż stawianie ocen z religii jest zgodne z prawem. Wystawia się je według skali przyjętej w danej klasie/szkole.

Jest jednak pewien haczyk. Ocena jest umieszczana na świadectwie ucznia (tuż pod oceną zachowania), jest też wliczana do średniej. Nie ma jednak czegoś takiego jak "zagrożenie z religii": "Ocena z religii (etyki) nie ma wpływu na promowanie ucznia do następnej klasy".

Innymi słowy, choćby jeżeli uczeń będzie miał jedynkę z religii i tak przejdzie do kolejnej klasy. Będzie miał jednak niższą średnią ocen, więc i tak uczyć się trzeba…

Dlatego zostawiamy was z tym komentarzem umieszczonym pod wspomnianym filmem na TikToku: "Pamiętaj, w razie czego możesz napisać, iż Bóg jest odpowiedzią na wszystkie pytania". Może warto spróbować podczas kolejnej klasówki z religii?

Idź do oryginalnego materiału