Szkoły, które powinny być ostoją bezpieczeństwa i stabilizacji, coraz częściej stają wobec nowych wyzwań, na które nie są gotowe. Gdy rzeczywistość zmienia się szybciej niż przepisy, a oczekiwania rosną z dnia na dzień, głos tych, którzy odpowiadają za codzienne funkcjonowanie placówek, nabiera wyjątkowego znaczenia.

Fot. Warszawa w Pigułce
Szkoły pod presją rzeczywistości
Wobec narastającego napięcia geopolitycznego i rosnących zagrożeń związanych z bezpieczeństwem wewnętrznym, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty (OSKKO) wystosowało dramatyczny apel do władz. Zdaniem dyrektorów polskie szkoły są całkowicie nieprzygotowane do działania w warunkach wojny, klęski żywiołowej czy innego stanu nadzwyczajnego. Obecny stan systemu edukacji, brak zasobów, kompetencji oraz odpowiedniego wsparcia ze strony państwa, naraża społeczności szkolne na chaos i bezradność.
Pięć filarów zmian – postulaty OSKKO
W wystąpieniu skierowanym do rządu Zarząd OSKKO przedstawił pięć głównych obszarów wymagających natychmiastowej interwencji:
- Kompleksowy plan kryzysowy dla szkół
Dyrektorzy domagają się stworzenia jednolitego planu działania dla placówek oświatowych w przypadku wojny lub poważnych kryzysów. Wskazują na konieczność opracowania jasnych scenariuszy ewakuacji, procedur alarmowych, wzorów dokumentacji kryzysowej i zasad współpracy ze służbami – policją, wojskiem, strażą pożarną i medykami. - Infrastruktura i zabezpieczenia techniczne
Szkoły potrzebują źródeł awaryjnego zasilania, alternatywnych form łączności, systemów ostrzegawczych, bezpiecznych schronień oraz zapasów wody, żywności, leków i środków higienicznych. w tej chwili większość placówek nie spełnia tych podstawowych wymagań. - Wsparcie psychologiczne i interwencja humanitarna
OSKKO apeluje o stworzenie mobilnych zespołów pomocy psychologicznej i interwencyjnej, a także wsparcia dla rodzin uczniów dotkniętych skutkami ewakuacji czy katastrof. Niezbędna jest także bliska kooperacja szkół z NGO-sami i służbami ratowniczymi. - Zabezpieczenie ciągłości edukacji
Stowarzyszenie podkreśla, iż najważniejsze jest zapewnienie możliwości kontynuowania nauki przez dzieci – także zdalnie lub w innych lokalizacjach, w tym za granicą. Ochrony wymagają też dane osobowe oraz dokumentacja uczniów i pracowników. - Centralna platforma edukacyjna
Wreszcie dyrektorzy wskazują na konieczność wdrożenia w pełni funkcjonalnej platformy edukacyjnej, która pozwoliłaby na płynne przejście w tryb awaryjny i nauczanie w sytuacjach przymusowej relokacji uczniów.
Nie można dłużej czekać
W ocenie OSKKO, obecne przepisy nakładają na szkoły obowiązki, których placówki nie są w stanie zrealizować bez zewnętrznego wsparcia. Apelują o skoordynowane działania legislacyjne, finansowe i organizacyjne. „W sytuacjach nadzwyczajnych to szkoły często stają się ostatnim bastionem bezpieczeństwa dla uczniów i ich rodzin. Nie możemy pozostać z tym sami” – podsumowuje Stowarzyszenie.
Oczekiwania środowiska oświatowego są jednoznaczne – potrzebny jest plan, środki i realne działania, które pozwolą przygotować polską oświatę na niepewną przyszłość.