Projekty obejmują działania znane i stosowane już w ramach programu Opolskie Szkolnictwo Zawodowe. Między innymi współpracę z konkretnymi firmami na ich terenie czy też płatne staże. Ale jest też pewna nowość. Praktyczne umiejętności będą mogli nabywać też uczniowie liceów ogólnokształcących.
– Pamiętajmy, przy tym, iż w tej perspektywie unijnej mówimy o uczniach wykluczonych, ze specjalnymi potrzebami, którzy mieszkają na terenach zdegradowanych, tym razem np. dotkniętych skutkami powodzi – mówi wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura.
Ta oferta obejmuje dotrzemy do 7 tysięcy uczniów.
– Na program dotyczący szkolnictwa zawodowego mamy ponad 28 mln złotych, na działania skierowane do licealistów niespełna 12 mln złotych – zapowiada Ireneusz Podolak, dyrektor Opolskiego Centrum Edukacji.
Z tego uczniowie szkól zawodowych otrzymają stypendia czy wyjadą na targi. Pieniądze wpłyną też do firm, których przyjęły na staż, finansowo skorzystają też mentorzy uczniów
– Przykładowo uczeń szkoły branżowej, który idzie na uzgodniony ze szkołą i przewidzianymi w programie osobami staż, który trwa 160 godzin – otrzymuje potem stypendium w kwocie 3008 złotych informuje wicedyrektor OCE Bartłomiej Piechaczek
Licealiści stypendium nie dostaną ale mogą skorzystać np. z kursów, które uzgodnili ze szkołą. Już wiadomo, iż w ramach projektu odbędą się te związane z uzyskaniem umiejętności baristy lub sterownia dronem. Dodajmy, iż program przewiduje dokształcanie nauczycieli. W tej edycji najpopularniejszym kursem jest pedagogika specjalna i trudno się dziwić gdy w szkołach pojawia się coraz więcej dzieci z problemami.
Zuzanna Donath-Kasiura, Ireneusz Podolak, Bartłomiej Piechaczek
Szersza relacja:
Autor: Sebastian Pec