Ponad 50 milionów. Podwyżki dla pracowników administracji i obsługi w szkołach

krknews.pl 3 dni temu

We wtorek, 1 lipca, w krakowskim magistracie odbyło się spotkanie prezydenta miasta Aleksandra Miszalskiego z przedstawicielami związków zawodowych oraz zespołu doradczego dyrektorów szkół. Tematem rozmów były podwyżki dla pracowników administracji i obsługi w miejskich placówkach oświatowych. Miasto zapowiada, iż na ten cel przeznaczy w tym roku ponad 50 mln zł, a w przyszłym – już ponad 60 mln.

Wzrost wynagrodzeń obejmie ponad 5200 osób zatrudnionych w krakowskich szkołach i przedszkolach. Władze miasta deklarują, iż podwyżki otrzymają nie tylko pracownicy z najniższymi pensjami, ale również ci, którzy zgodnie z rządowym rozporządzeniem nie byliby objęci żadnymi zmianami.

Propozycja miasta: więcej niż wymagają przepisy
Jak poinformowała po spotkaniu wiceprezydent Krakowa Maria Klaman, samorząd przedstawił związkowcom własny projekt podwyżek. – Odbyły się spotkanie z panem prezydentem i związkami zawodowymi, a także przedstawicielami zespołu doradczego dyrektorów. Przedstawiliśmy taką propozycję, natomiast jesteśmy jeszcze w trakcie negocjacji co do właśnie górnej granicy tego wynagrodzenia – powiedziała Klaman.

Chodzi przede wszystkim o stanowiska administracyjne, gdzie – jak zaznacza wiceprezydent – występuje duża rotacja pracowników, a ich praca jest kluczowa dla funkcjonowania szkół. – Wiemy wszyscy bardzo dobrze, iż na całym rynku pracy te zawody dość często się zmieniają. A są dla pracy szkół bardzo ważne – podkreśliła.

Spłaszczone płace, czyli największy problem
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, które zaczęło obowiązywać w tym roku, wprowadzono nowe minimalne stawki wynagrodzeń. W praktyce oznacza to, iż różnice między pensjami pracowników obsługi a pracowników administracyjnych znacznie się zmniejszyły. Miasto obawia się, iż taki system może doprowadzić do zniechęcenia bardziej wykwalifikowanych pracowników i odejść z zawodu.

– Rozporządzenie Rady Ministrów wprowadziło tak zwane spłaszczenie płac pomiędzy płacami pracowników administracyjnych a pracowników obsługi. I to jest taka najtrudniejsza rzecz – dla nas, dla dyrektorów szkół i dla pracowników – mówiła Maria Klaman.

Podkreśliła też, iż niezależnie od zajmowanego stanowiska – czy to konserwatora, księgowej czy osoby pracującej w sekretariacie – każda z tych ról jest istotna i powinna być godziwie wynagradzana.

Wyrównanie od marca, decyzje jeszcze w toku
Miasto zapewnia, iż przeznaczy na podwyżki ponad 50 mln zł jeszcze w tym roku – to więcej, niż wynikałoby z samego wykonania rozporządzenia rządowego, które wymagałoby około 35 mln zł. Jak mówiła Klaman, decyzja o zwiększeniu wydatków zapadła mimo trudnej sytuacji budżetowej.

– Pan prezydent zdecydował się na dużo wyższe podwyżki niż wynikałyby one z rozporządzenia Rady Ministrów. Przy tym trudnym budżecie tegorocznym zdecydował się na to, żeby ta podwyżka na wszystkich pracowników administracji i obsługi wynosiła ponad 50 milionów z wyrównaniem, czyli od marca do grudnia 2025 roku – zaznaczyła wiceprezydent.

Rozmowy na temat konkretnych stawek wciąż trwają. Jak zapowiada magistrat, celem jest wypracowanie rozwiązania, które nie tylko spełni ustawowe wymagania, ale faktycznie poprawi sytuację płacową w krakowskich szkołach.

Idź do oryginalnego materiału