REKLAMA
Obraz Wokulskiego z Labubu hitem sieciArtystka publikująca na TikToku oraz platformie X pod pseudonimem Enwariinn postanowiła zaprezentować internautom swoje nowe dzieło. Na obrazie widać Stanisława Wokulskiego oraz Izabellę Łęcką. Mężczyzna trzyma jednak przedmiot, którego nie zdobyłby ponad 150 lat temu (a i w obecnych czasach ciężko o oryginał!). Jest nim... maskotka Labubu. O tych puchatych breloczkach pisaliśmy już w poprzednim artykule. Najpierw pokochali je celebryci, a zaraz potem o modnym gadżecie zaczęły marzyć także nastolatki. Figurki Labubu zostały stworzone przez artystę z Hongkongu Kasinga Lunga we współpracy z marką Pop Mart. Najpopularniejsze modele są sprzedawane w tzw. blind boksach, czyli pudełkach z niespodzianką. Kupujący nie wiedzą, na jaką maskotkę trafią, co tylko podsyca ich ciekawość. Labubu sprzedawane są w przeważającej większości na zagranicznych stronach lub u dystrybutorów. Za taką ozdobę trzeba jednak zapłacić kilkaset złotych, a przy tym uważać, aby nie trafić na podróbkę nazywaną potocznie Lafufu."To jest sztuka, której potrzebuję"W artystycznej wizji Enwariinn Łęcka uznaje prawdopodobnie Labubu za synonim mody i prestiżu, bo przecież tego symbolem są dziś dla wielu kosmate laleczki, a bohaterka Prusa zawsze pragnęła otaczać się tym, co najbardziej luksusowe. Ten miks świata literatury i współczesności przypadł do gustu internautom. "Stanisław Wokulski ofiaruje Izabelli Łęckiej Labubu" - zatytułowała swoje dzieło artystka. Dodała, iż jest to akryl na płótnie i kocha malować takie zabawne rzeczy.
Zobacz wideo
Jaką mamą jest Anna Wendzikowska? "Jeśli ktoś krzywdzi moje dziecko, budzi się we mnie matka lwica"
Nagranie z procesem tworzenia obrazu wyświetlono ponad 100 tys. razy. Pod filmikiem oraz wpisem na portalu X artystki pojawiły się pełne pochwał komentarze. "To jest sztuka, której potrzebuję", "Nie musiałem czytać tytułu, żeby wiedzieć, kim są ci ludzie. Kocham to", "Łęcka pokochałaby Labubu" - komentowali. Obraz został wystawiony na platformie Vinted i sprzedany za 212 zł.
A jak Wam podoba się takie przedstawienie lektury szkolnej? Lubicie sztukę nowoczesną? Podziel się swoją opinią w komentarzu.