W Czarnej w minioną środę zorganizowano obchody poświęcone 162. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. Główną osią wydarzenia były wspomnienia dotyczące bohatera powstania pochodzącego z naszego regionu – Antoniego Bucelskiego.
Obchody zostały zorganizowane przez Jakuba Dajczera oraz Konecką Grupę Powstańczą 1863 roku. O godzinie 17:00 rozpoczęła się uroczysta msza święta w Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni. Po niej złożono znicze i wieńce na grobie weterana Powstania Styczniowego ppor Antoniego Bucelskiego. Wspominana grupa powstańcza wystrzeliła na wiwat z armaty.
Po mszy i ceremonii na cmentarzu wszyscy uczestnicy przemaszerowali na plac sołecki, gdzie odbyło się ognisko, tam też miał miejsce poczęstunek. Na koniec kilka powstańczych piosenek zaprezentował Marek Werens.
Antoni Bucelski do powstania w 1863 roku poszedł jako 17–letni uczeń. Pełnił służbę wywiadowczą pod komendą Karola Krysińskiego. Dokłanie 19 listopada 1863 roku wraz z całym plutonem dostał się do niewoli we wsi Tarnawka w Guberni Lubelskiej. Zesłany na Sybir, gdzie przebywał do 1870 roku; potem po powrocie podjął prace jako magazynier w fabryce w Stąporkowie. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę otrzymał honorowy stopień podporucznika weterana 1863 roku i został wprowadzony został do Imiennego Wykazu Weteranów Powstań Narodowych 1831, 1848 i 1863 roku. W 1924 roku odznaczony Krzyżem Walecznym. 8 listopada 1930 roku otrzymał Krzyż Niepodległości z Mieczami (rzadkie i prestiżowe odznaczenie nadawane za kierowanie lub prowadzenie zbrojnej działalności niepodległościowej przed wybuchem Wielkiej Wojny. Krzyże te nadano 1816 osobom, w tym 323 pośmiertnie).
Antoni Bucelski zmarł w 1931 roku, a jego prochy spoczywają na cmentarzu w Czarnej, we wspólnej mogile z żoną Bronisławą z Sykulskich (1855-1918).
Zdjęcia (Jakub Dajczer, Michał Młodawski):
