Poznań pyta o przyszłość integracji. Co naprawdę chcemy osiągnąć?

codziennypoznan.pl 3 godzin temu

Do 26 września realizowane są konsultacje społeczne nad nową Polityką na rzecz integracji migrantek i migrantów na lata 2026–2031. Dokument nie jest tylko urzędowym planem – to swoista mapa, która ma wyznaczyć, w jaki sposób miasto będzie wspierać osoby z doświadczeniem migracji w najbliższych latach. Ale też, szerzej, jak Poznań chce rozumieć samego siebie.

Dotychczasowe działania – kursy języka polskiego, wsparcie w dostępie do pracy, edukacji czy zdrowia – przyniosły realne efekty. Organizowane warsztaty, koncerty czy wystawy promujące dialog międzykulturowy pokazały, iż spotkanie „różnych światów” może być źródłem siły, a nie podziału. Widać jednak, iż przed miastem kolejne wyzwania: dyskryminacja na rynku pracy, bariery językowe w szkołach, trudności w dostępie do usług publicznych.

Dlatego ankieta internetowa – dostępna w pięciu językach – i spotkania tematyczne w Wydziale Zdrowia i Spraw Społecznych są dziś czymś więcej niż tylko formalnością. To próba uchwycenia, jakie mamy wobec siebie oczekiwania i gdzie widzimy wspólne granice otwartości.

Czy chcemy, by Poznań stał się liderem w budowaniu nowoczesnej, otwartej wspólnoty miejskiej? Czy też polityka integracyjna powinna być raczej działaniem zachowawczym, skupionym na „rozwiązywaniu problemów”?

Pytania są poważne, bo dotyczą nie tylko migrantów i migrantek, ale całej społeczności. To od zapisów nowej polityki zależy, czy będziemy miastem, w którym różnorodność jest realną wartością, czy tylko hasłem w strategii.

Idź do oryginalnego materiału