Od wieków mówi się, iż młody starszego nie zrozumie i odwrotnie. Tymczasem wystarczy odrobina chęci oraz zaangażowania, by dwa, na pozór różne pokolenia spotkały się i dobrze ze sobą bawiły. Dowodów na to dostarczyli uczniowie klasy III C II Liceum Ogólnokształcącego im. K. K. Baczyńskiego, realizując projekt społeczny w ramach ogólnopolskiej Olimpiady „Zwolnieni z teorii”.
– To platforma dla studentów i licealistów, która daje praktyczne wskazówki, w jaki sposób, krok po kroku, stworzyć projekt. Do naszej szkoły przyjechał jej przedstawiciel. Opowiedział o samych pozytywach udziału w Olimpiadzie. Zanim jeszcze spotkanie się zakończyło, już mieliśmy grupkę uczniów z konkretnym pomysłem – wyjaśnia Edyta Walczak, nauczycielka języka angielskiego i wychowawczyni klasy IIIC, opiekunka zespołu.
W skład grupy weszli: Julia Nieoczym, Julia Wasak, Aleksandra Cebula, Aleksander Urban, Jakub Szafranek, Lena Pawlak, Natalia Pasiek, Maria Helińska oraz uczennica IV LO w Lublinie – Amelia Wójcik. Licealiści postanowili zająć się przełamaniem stereotypów międzypokoleniowych oraz wzmocnieniem relacji pomiędzy młodzieżą a osobami starszymi. Do projektu zaprosili uczniów klas siódmych Szkoły Podstawowej nr 4 w Świdniku i Zespołu Placówek Oświatowych im. Marii Skłodowskiej-Curie w Trawnikach oraz Klub Seniora działający w Gminnym Ośrodku Kultury w Trawnikach. Skąd taki temat i grupa odbiorców?
– Robiłem coś podobnego w szkole podstawowej, więc relacje międzypokoleniowe były naszą pierwszą myślą. Później zmieniliśmy to na zdrowie psychiczne lokalnej społeczności, ale stwierdziliśmy, iż taki projekt może być zbyt trudny do przeprowadzenia, nie mamy też potrzebnej wiedzy. Wróciliśmy więc do pierwotnego planu. Dostrzegliśmy problem społeczny, jakim jest brak porozumienia między młodymi a starszymi osobami. kooperacja z Trawnikami wzięła się stąd, iż pochodzę z tej miejscowości, tam chodziłem do podstawówki i znam to środowisko – tłumaczy Jakub Szafranek.
Ankieta i warsztaty
Pierwszy etap to przeprowadzenie ankiet z przedstawicielami obu grup. Wyniki pokazały, iż zarówno młodzież, jak i seniorzy są chętni do podejmowania wspólnych działań, iż oba pokolenia mają podobny system wartości, którym kierują się w życiu. Następnym krokiem było zorganizowanie warsztatów integrujących. Odbyły się w Trawnikach, 6 i 7 lutego.
– Moim zdaniem była to najlepsza część projektu i niezwykle interesujące przeżycie – mówi Maria Helińska. – Dużo się działo, poznaliśmy wiele fajnych osób. Przygotowaliśmy trzy stanowiska. Zajmowałam się bingo i zaskoczyło mnie, jak chętnie młodzież brała udział w tej grze. Kolejną zabawą było odgadywanie archaizmów oraz słów z gwary młodzieżowej. Jednak główną atrakcję, z której chyba wszyscy najbardziej się cieszyli, stanowiło lepienie pierogów. Wyszły bardzo dobre, bo uczestnicy włożyli w ich robienie serce i pasję. Nalepiliśmy ich setki. Podczas tych spotkań wszyscy dobrze się dogadywali. Dużo się dowiedzieliśmy od siebie nawzajem. Seniorzy opowiadali o swoim dzieciństwie, my o swoim. Okazuje się, iż bawiliśmy się w takie same rzeczy czy gry na świeżym powietrzu.
– Nawiązała się bardzo fajna kooperacja między seniorami i uczniami klas siódmych. Na przykład wspólnie próbowali dojść do tego, co znaczą jakieś słowa. Przyjemnie się to obserwowało – dodaje Julia Nieoczym.
– Według mnie najlepsza była integracja – opowiada Jakub. – Uformowaliśmy dwa kółeczka i to wewnętrzne przekręcało się co półtorej minuty, zmieniając tym samym temat rozmowy. Na początku stresowaliśmy się, iż to nie wyjdzie, iż młodzież i seniorzy nie będą mieli o czym rozmawiać. Po kilku chwilach okazało się, iż nie musimy nikogo namawiać. Był tak wielki gwar, iż nie słyszeliśmy własnych myśli. Ta integracja to po prostu petarda. Wszyscy byli uśmiechnięci, zadowoleni, nikt nie korzystał w tym czasie z telefonów. Założone przez nas cele zostały zrealizowane. Mimo pewnych różnic światopoglądowych, dwa pokolenia potrafiły się dogadać, zrobić coś wspólnie i dobrze przy tym bawić. Seniorzy podkreślali, iż to świetny pomysł i pytali o następne spotkania.
– Dopowiem, iż dla siódmoklasistów wielką rzeczą było przebywanie z 17-, 18-latkami, którzy się nimi zainteresowali, chcieli współpracować. Dla 13-latków starsi koledzy i koleżanki stanowią pewien autorytet. Uczennice z podstawówki były wniebowzięte, kiedy nasza Marysia nagrywała z nimi materiał na Tik Toka – mówi E. Walczak.
Na profilu GOK Trawniki na Facebooku pojawiały się te słowa: – Młodzież z seniorami zaangażowała się w różnorodne działania, które pozwoliły im lepiej się poznać, by znaleźć nić porozumienia opartą na wzajemnym szacunku i wspólnych wartościach. Gratulujemy inicjatywy i jest nam niezmiernie miło, iż mogliśmy być częścią tego wydarzenia.
Nauka z zabawy
Przed świdnickimi licealistami ostatni etap, czyli składanie sprawozdań i rozliczanie faktur. Jak podkreślają, cały projekt był dla nich nie tylko nowym doświadczeniem, ale też lekcją życia.
– Przy realizacji pojawiła się kwestia dofinansowania. Musieliśmy zdobyć fundusze na zakup potrzebnych rzeczy czy wyjazdy do Trawnik. Z prośbą o dotację zwróciliśmy się do wójta Trawnik, pana Damiana Baja oraz do starosty Waldemara Jaksona. Otrzymaliśmy takie wsparcie, za co serdecznie dziękujemy. Teraz musimy rozliczyć wszystkie faktury. To wielka odpowiedzialność finansowa. W ogóle, kiedy na starcie zaczęliśmy czytać regulaminy i formularze, przeraziliśmy się tymi wszystkimi zagadnieniami. Powoli jednak z chaosu wyłonił się porządek, każdy zajął się tym, w czym najlepiej się czuł. To dla nas duży sukces i ogromna satysfakcja, iż przeprowadziliśmy projekt od początku do końca – mówi Jakub.
– Potwierdzam, pracowali samodzielnie, ja tylko, ewentualnie, sprawdzałam pisma pod względem stylistycznym – śmieje się pani Edyta. – Muszę ich bardzo pochwalić. Jestem pod wrażeniem, jak scalali pomysły, podzielili się obowiązkami i złożyli to w całość. To taki dream team.
– Praca przy projekcie nauczyła nas współdziałania, organizacji, odpowiedzialności. Przyjemnością było zrobić coś nie dla własnych korzyści, ale dla dobra innych. Dziękujemy seniorom i siódmoklasistom, iż zgodzili się uczestniczyć w naszych działaniach i byli bardzo zaangażowani. Dziękujemy wszystkim partnerom – Starostwu Powiatowemu w Świdniku, Gminie Trawniki, Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Trawnikach, Szkole Podstawowej nr 4 w Świdniku, Zespołowi Placówek Oświatowych w Trawnikach, a także Świdniczance, która jest naszym partnerem medialnym. Słowa podziękowania kierujemy też do pani Edyty. Wspierała nas i wiedzieliśmy, iż możemy na nią liczyć – podkreśla Julia.
To nie koniec przygody świdniczan z Olimpiadą „Zwolnieni z teorii”. Za swoje działania otrzymują punkty, a im ich więcej, tym większa szansa na Wielki Finał, który zaplanowany jest na 22 maja, na Stadionie Miejskim Legii w Warszawie. Podczas gali wszystkie zespoły dostaną międzynarodowe certyfikaty zarządzania, cenione przez pracodawców na całym świecie, a do autorów najlepszych projektów trafią nagrody Złotego, Srebrnego i Brązowego Wilka.
aw, fot. GOK Trawniki, II LO
