Edukacja staje dziś przed wyjątkowo trudnym wyzwaniem – brakuje nauczycieli, a prestiż zawodu nieustannie spada. W kolejnym odcinku „SOS dla Edukacji” Karolina Prus-Wirzbicka rozmawia z dr Joanną Dobkowską, opiekunką praktyk z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Wspólnie szukamy odpowiedzi na pytanie: jak powinny wyglądać praktyki nauczycielskie, aby realnie przygotowywały do pracy i były szansą zarówno dla przyszłych, jak i obecnych nauczycieli?
Dlaczego praktyki są dziś niezbędne?
Gościni podkreśla, iż praktyki odgrywają pierwszoplanową rolę w procesie przygotowania do zawodu nauczyciela. Z badań i bezpośrednich rozmów ze studentami wynika, iż właśnie dzięki praktykom decydują oni o swojej dalszej drodze – to czas rozstrzygający, czy szkoła to miejsce dla nich. Niestety, dzisiejsza rzeczywistość często sprowadza się do biernej obserwacji lub prowadzenia pojedynczych lekcji, bez kontaktu z pełnym spektrum szkolnych aktywności.
W rozmowie pojawia się obraz praktyk z innych państw – m.in. z Walii, gdzie aż 80% czasu przyszli nauczyciele spędzają w szkołach, a ich obecność ma realną wartość zarówno dla uczniów, jak i kadry. Dr Joanna Dobkowska wskazuje, iż w Polsce brakuje myślenia o praktykancie jako o partnerze, asystencie, integralnej części zespołu pedagogicznego. Inne systemy pokazują, jak bardzo można na tym skorzystać i jak mocno wpływa to na motywację do pozostania w zawodzie.
Budowanie mostów – praktyki jako wspólna wartość
Rozmowa pozwala przyjrzeć się również programowi „sieci szkół dobrych praktyk” funkcjonującemu na Wydziale Pedagogicznym UW, gdzie kooperacja ze szkołami odbywa się na zupełnie innych zasadach niż dotychczas. Nieodzowne jest budowanie zaufania – bezpieczeństwo, otwartość na uczenie się na błędach i przełamywanie lęku przed oceną. Dzięki tej sieci nie tylko studenci zyskują doświadczenie, ale szkoły zyskują gotowych do pracy nauczycieli.
Praktyka powinna być okazją do zanurzenia się w szkolnej rzeczywistości – udziału w spotkaniach z rodzicami, obserwowania pracy zespołów nauczycielskich, towarzyszenia dzieciom w różnych sytuacjach, a przede wszystkim do konfrontacji założeń teoretycznych z codziennym życiem szkoły. W polskich realiach przeszkodą bywa m.in. formalne podejście do praktyk, schematyczność oraz zbyt liczne grupy studentów przypisane do jednego opiekuna. Dr Joanna Dobkowska jednak przyznaje, iż kooperacja i zmiana myślenia pozwalają pokonywać choćby największe przeszkody.
Co stoi na przeszkodzie dobrym praktykom?
Wśród barier rozmówczynie wymieniają przede wszystkim brak czasu i wsparcia dla nauczycieli-mentorów, zbyt duże grupy studentów pod opieką jednej osoby oraz stary „skrypt kulturowy”, według którego praktyki są po prostu formalnością do odhaczenia. Wynagrodzenie, a raczej jego brak, dla opiekunów praktyk jest jednym z najbardziej wymownych dowodów na niski prestiż kierunków nauczycielskich w Polsce.
Podczas rozmowy pojawia się również wątek konieczności wsparcia systemowego: tylko państwo, myślące długofalowo o edukacji, realnie włączające nauczycieli, uczelnie, samorządy i szkoły w proces zmiany, może zagwarantować trwałość i jakość praktyk. Pilotażowe projekty i pojedyncze lokalne rozwiązania, choć często bardzo dobre, wygasają wraz ze zmianą priorytetów czy kadencji. Potrzebne jest włączenie opiekunów praktyk do zespołów akademickich na nowych zasadach, za godziwym wynagrodzeniem i z poczuciem prestiżu wykonywanej funkcji.
Jakie praktyki chcemy budować?
Najlepsze wzorce – czy to z Walii, czy z prestiżowego Teachers College na Uniwersytecie Columbia – pokazują, iż praktyka nauczycielska powinna być doświadczeniem kompleksowym i wszechstronnym. To czas, w którym student uczy się nie tylko prowadzenia lekcji, ale także rozwiązywania problemów wychowawczych, budowania relacji z uczniami, współpracy w zespole czy kontaktów z rodzicami.
Jednym z ważnymi kryteriów dobrej praktyki staje się możliwość refleksji – dzielenia się trudnościami i sukcesami z opiekunem, współpracy w zespole i cyklicznych spotkań podsumowujących z mentorami zarówno po stronie szkoły, jak i uczelni.
Podsumowanie – społeczny zysk z dobrych praktyk
Korzyści płynące z dobrze zorganizowanych praktyk nauczycielskich są wielowymiarowe – odnoszą je studenci, którzy zyskują realne przygotowanie do zawodu, szkoły, które mogą wyłowić i zatrzymać najlepszych kandydatów, a przede wszystkim uczniowie, którym przewodzi kadra otwarta, zaufana i autentycznie zaangażowana. Przekłada się to na motywację, jakość pracy i trwałość wyboru ścieżki nauczycielskiej.
Praktyki nauczycielskie nie mogą być zbiorem odhaczanych formalności, a ich organizacja powinna być jednym z priorytetowych zadań uczelni – z uwzględnieniem wsparcia systemowego i partnerskiej współpracy ze szkołami. To inwestycja w przyszłość systemu edukacyjnego w Polsce.
Zachęcamy do obejrzenia całego odcinka, w którym dr Joanna Dobkowska ze znajomością tematu i pasją przedstawia nie tylko diagnozę problemów, ale też realne propozycje naprawy systemu praktyk nauczycielskich. To rozmowa inspirująca każdego zainteresowanego przyszłością edukacji.