Prawosławny abp Jakub: wszystko we współczesnym świecie przeczy ewangelicznym wartościom

podlaskie24.pl 5 godzin temu

Wszystko we współczesnym świecie przeczy ewangelicznym wartościom i ideałom; najważniejsze jest dogadzanie ciału, a najwyższą wartością jest pieniądz – pisze w orędziu paschalnym prawosławny abp Jakub. Podkreśla, iż również młodemu pokoleniu wpajane są takie wartości, często przez samych rodziców.

Tegoroczna Wielkanoc chrześcijan różnych obrządków wypada w tym samym terminie, ale dzieje się tak tylko raz na jakiś czas. Często Wielkanoc prawosławnych i innych obrządków wschodnich wypada po Wielkanocy w Kościele zachodnim, a różnica może być choćby pięciotygodniowa – tak było np. w ubiegłym roku. Różnica wynika z nieco innego sposobu wyliczania daty tego święta.

Największe w kraju skupiska prawosławnych są w Podlaskiem. Udostępnione PAP orędzie paschalne arcybiskupa Jakuba, ordynariusza prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej, odczytywane będzie w czasie świąt w cerkwiach tej diecezji.

„To, iż ludzie grzeszą i to, iż w tym świecie wciąż istnieje grzech, tak naprawdę dowodzi, iż nie wszyscy wierzą w zmartwychwstanie” – pisze abp Jakub w paschalnym orędziu do wiernych i duchowieństwa.

Podkreśla, iż wiara w zmartwychwstanie jest „filarem naszej wiary i pomaga prowadzić życie bez grzechu”. „Jeśli bowiem nasze życie nie kończy się tu, na ziemi, ale oczekuje nas życie w Królestwie Niebieskim, to jakże mamy czynić to, co może stać się przeszkodą w otrzymaniu życia wiecznego? Dlatego głoszenie zmartwychwstania jest, tak naprawdę, wezwaniem każdego do przemiany i życia według Ewangelii” – pisze hierarcha.

Zwraca przy tym uwagę, iż „obserwując współczesny świat i to, co nam oferuje, widzimy, iż wszystko w nim przeczy ewangelicznym wartościom i ideałom”.

„Głoszone są bowiem zasady życia na skroś hedonistycznego. Najważniejszym w obecnym świecie jest dogadzanie ciału, a najwyższą wartością – pieniądz. Uganianie się za bogactwem w konsekwencji prowadzi do innych niewłaściwych zachowań i wynaturzeń. To dlatego ludzkość doświadcza w tej chwili tylu oszustw, przemocy i okrucieństw. Jest to też przyczyną chęci panowania, wyzysku, wojen i wszelkich konfliktów” – podkreśla abp Jakub.

W jego ocenie, młodzieży i dzieciom od najmłodszych lat jest wpajane, iż wszystko „musi być przeliczane na pieniądze i iż w swym życiu mają kierować się w stronę największego zysku i przyjemności”.

„Żal, iż takie wartości bardzo często wyznają i głoszą swym dzieciom rodzice. Każdy, kto naprawdę wierzy w zmartwychwstanie i życie wieku przyszłego, uczy swe dzieci innych wartości – choć jest to w tej chwili wyjątkowo trudne. Presja otoczenia ma niezwykłą siłę i wpływa na zachowanie każdego” – pisze abp Jakub.

Zwraca uwagę, iż najlepszym nauczycielem jest ten, kto „uczy przykładem” – nauczyciel, duchowny, kolega a nade wszystko rodzic. „Jeśli dziecko widzi, iż jego rodzice modlą się, uczestniczą w życiu liturgicznym, postępują zgodnie z chrześcijańskimi wartościami, jest mu prościej zrozumieć cel, do którego ma zmierzać” – podkreślił.

Wskazał na znaczenie wspólnej rodzinnej modlitwy, ale też na wpływ rówieśników. Dodał, iż duża część prawosławnej młodzieży nie poddaje się presji laicyzacji, włącza się w życie parafii i „mimo ogromnej presji zeświecczałych rówieśników” aktywnie uczestniczy w lekcjach religii, spotkaniach bractw, religijnych konkursach i olimpiadach.

Prawosławie jest drugim co do liczby wiernych wyznaniem w Polsce. Hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. W Narodowym Spisie Powszechnym przeprowadzonym w 2021 r. przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało (pytanie o wyznanie było dobrowolne, można było odmówić odpowiedzi) ok. 151,7 tys. osób.(PAP)

Idź do oryginalnego materiału