Przedszkola bez kadry i brak rozwiązania. "Pomysł upadł"

gazeta.pl 2 godzin temu
W przedszkolach brakuje odpowiedniej i wykwalifikowanej kadry, zatem by zaradzić temu problemowi, wymyślono, iż pracować z dziećmi będą mogły osoby bez odpowiedniego przygotowania pedagogicznego. Pomysł wywołał szereg kontrowersji i MEN zdecydowało się z niego wycofać. Jednak nie zakończyło to dyskusji o brakach kadrowych. W interpelacji poseł Krzysztof Szczucki dopytuje, jak resort zamierza poradzić sobie z narastającymi wakatami.Resort edukacji zrezygnował z pomysłu dopuszczenia do pracy w przedszkolach osób bez przygotowania pedagogicznego, jednak jak już zostało zauważone, sam problem niedoboru kadry pozostaje przez cały czas nierozwiązany. W tej sprawie zwrócił się w swojej interpelacji poseł Krzysztof Szczucki. Zapytał MEN o działania, które mają realnie wzmocnić system wychowania przedszkolnego - od szkoleń podnoszących kompetencje, przez elastyczne formy zatrudnienia, aż po długofalową politykę kadrową.
REKLAMA


Zobacz wideo


Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy


Ministerstwo ma pomysł, by zaradzić kryzysowi. Czy skutecznie? "Z uwagi na powyższe Ministerstwo Edukacji Narodowej zaproponowało wycofanie projektu zmiany ustawy o zmianie ustawy – Prawo oświatowe z dalszego procedowania w Sejmie RP, w szczególności z uwagi na głosy sprzeciwu dużej części nauczycieli i dyrektorów przedszkoli" – wskazuje Henryk Kiepura w odpowiedzi na poselskie zapytanie. MEN przyznało, iż propozycja dopuszczenia do pracy w przedszkolach osób bez kwalifikacji powstała na wniosek części placówek niepublicznych i samorządów, borykających się z problemem braków kadrowych. W trakcie konsultacji społecznych projekt wywołał ogrom sprzeciwu związków zawodowych, środowiska akademickiego oraz organizacji reprezentujących nauczycieli przedszkoli. Do resortu miały też wpływać liczne petycje przeciwników zmian. Jednym słowem pomysł upadł. Co zatem mogłoby przyciągnąć młodych nauczycieli do pracy w przedszkolach? Resort edukacji jest tu zdania, iż sytuacja z brakami kadrowymi powoli się stabilizuje, a to głównie za sprawą nowelizacji Karty Nauczyciela z lipca 2025 r., która wprowadziła korzystniejsze warunki pracy i wynagradzania. Mowa przede wszystkim o wyższych nagrodach jubileuszowych, skróceniu okresu zatrudnienia na czas określony dla początkujących nauczycieli do jednego roku szkolnego oraz wzmocnieniu roli mentora w procesie awansu.Celem tych zmian jest podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela przez zapewnienie nauczycielom korzystniejszych niż dotychczas rozwiązań zawartych w pragmatyce zawodowej nauczycieli, w szczególności poprawa warunków pracy nauczycieli w zakresie wynagradzania, czasu pracy i ochrony stosunku pracy. Skutkiem tych zmian może być zwiększenie atrakcyjności zawodu nauczyciela, co powinno przyciągać nowych kandydatów do tego zawodu- zwraca uwagę wiceminister Kiepura. To nie koniec nowości. Resort zapowiada dalsze zmiany w warunkach pracy nauczycieliMEN, jak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską, prowadzi prace nad kolejnymi rozwiązaniami dotyczącymi wynagrodzeń, czasu pracy i organizacji pracy szkół, które mają wzmocnić stabilność zawodu nauczyciela, bez obniżania standardów w edukacji. W przypadku wychowania przedszkolnego oznacza to kontynuację działań podnoszących atrakcyjność pracy w tym segmencie. najważniejsze jest tu przede wszystkim podniesienie wynagrodzeń dla pedagogów. Czy to pomoże? Czas pokaże.


A Ty? Co sądzisz o braku chętnych nauczycieli do pracy w przedszkolach? Czy podniesienie wynagrodzenia jest tu wystarczającą motywacją? Daj znać, co myślisz. Napisz: anita.skotarczak@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału