Deszczowa aura nie odstraszyła żaków Uniwersytetu Opolskiego i Politechniki Opolskiej, którzy wyruszyli korowodem Żakinady spod akademika „Pryzma”. Kolorowy orszak przebranych studentów przeszedł ulicami Opola, by pod ratuszem otrzymać klucze do miasta. Przypomnijmy, iż Żakinada każdego roku łączy Piastonalia obu uczelni.
– To święto studenckie jest bardzo wyjątkowym czasem dla Opola. Trwa przez cały tydzień na dwóch dużych uczelniach. Czuję pewne obawy o stan miasta, ale z drugiej strony jestem szczęśliwy ponieważ Opole jest pełne radości, młodości i siły, którą wnoszą żacy. Życzę studentom, aby nie oddawali miasta w jego najlepszej kondycji ale żeby pozostawili po sobie pozytywny ślad – życzy Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
– Studenci są bardzo istotną częścią miasta i mam nadzieję, iż też tak zostanie w przyszłości – stwierdza Franciszek Posacki, przewodniczący Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Opolskiego.
– Ten barwny korowód i Piastonalia są tylko raz w roku. Wszyscy się dobrze bawimy. Studenci przejmują miasto w tym tygodniu – mówi Wojciech Wojnar, przewodniczący Samorządu Studenckiego Politechniki Opolskiej.
– Przebrałyśmy się za Menady, czyli wysłanniczki Dionizosa. Bardzo lubimy Żakinadę. To jest super zabawa w świetnym towarzystwie. Warto korzystać z takich wydarzeń i brać w nich czynny udział. Zawsze można poznać nowe osoby, które też się przebierają. Tworzyć wspomnienia, wymieniać się pomysłami. Po prostu jest fajnie – opowiadają studenci.
Na koniec studenci wspólnie zatańczyli „Belgijkę”. Piastonalia potrwają do najbliższej soboty (25.05). Więcej informacji o nadchodzących wydarzeniach znajduje się na stronie organizatorów tj. Samorządów Studenckich Politechniki Opolskiej i Uniwersytetu Opolskiego.
Arkadiusz Wiśniewski, Franciszek Posacki, Wojciech Wojnar, uczestnicy:
Szersza relacja:
autor: Sara Rostkowska
GALERIA: