Przepraszam, mamo, nie mogłem ich zostawić, rzekł mój szesnastoletni syn, wręczając mi w ramionach bliźniaki noworodki. Gdy Jacek wkroczył do mieszkania, trzymając obie maleństwa, myślałem, iż tracę rozum. Zapytał, czyje są dzieci, a ja nagle poczułem, jak wszystkie dotychczasowe wyobrażenia o macierzyństwie, poświęceniu i rodzinie roztrzaskują się na kawałki. Nigdy nie przypuszczałem, iż moje życie […]