Założyciel InPostu i jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich przedsiębiorców, Rafał Brzoska, wrócił dziś do murów swojego dawnego liceum – I Liceum Ogólnokształcącego w Raciborzu. Wizyta była okazją do spotkania ze społecznością szkolną oraz rozmowy z dziennikarzem Radia Vanessa, Maciejem Koziną.
– „W Raciborzu bywam kilka razy w roku, ale swoje liceum odwiedzam pierwszy raz od ukończenia edukacji. Już widzę, ile się tu zmieniło – choćby popcorn przed wejściem tworzy zupełnie inny klimat” – podkreślił z uśmiechem przedsiębiorca, stojąc na odnowionym dziedzińcu szkoły.
„Świat przyspiesza – decyzje muszą być przemyślane”
Podczas zamkniętego spotkania z uczniami Brzoska skupił się na wyborach, które stoją przed młodymi ludźmi. Zwracał uwagę na tempo zmian technologicznych oraz znaczenie sztucznej inteligencji w przyszłym rynku pracy.
– „Chciałbym podzielić się refleksjami o tym, jak gwałtownie zmienia się otaczający nas świat i jak ważne są decyzje: co po liceum, gdzie i jak studiować, a może – kiedy warto spróbować własnego biznesu” – mówił.
Od ulotek do Paczkomatów
W rozmowie z Maciejem Koziną szef InPostu wrócił wspomnieniami do początków swojej kariery. – „Nigdy nie planowałem zostać przedsiębiorcą. Chciałem po studiach wrócić do Raciborza i pracować w RAFAKO. Ostatecznie pierwszą firmę otworzyłem na trzecim roku studiów, a zaczynałem… od roznoszenia ulotek” – przyznał.
Dziś jego grupa zatrudnia blisko 40 tys. osób w Europie, a sam Brzoska deklaruje ambitny cel: zdetronizować DHL i stać się największym operatorem dostaw paczek na Starym Kontynencie.
Filantropia i działania systemowe
Przedsiębiorca przypomniał również o prowadzonych z żoną inicjatywach charytatywnych. – „Top Charity w ciągu 90 minut potrafi zebrać ponad 60 mln zł. W tym roku z tych środków skorzysta około 70 tys. osób” – wyliczał. Jednocześnie wskazywał na potrzebę dalszej deregulacji gospodarki, nad którą pracuje z zespołem ekspertów.
Rada dla młodych ze Śląska
Na zakończenie spotkania w auli I LO Rafał Brzoska zostawił uczniom krótkie przesłanie:
– „Nie zwracajcie uwagi na to, skąd pochodzicie. Ambicja, ciężka praca i otwartość na zmieniający się świat są kluczowe. My na Śląsku etos pracy mamy we krwi – warto o nim pamiętać” – podkreślił.
Całej rozmowy można wysłuchać tutaj:
http://www.youtube.com/embed/W2gCZugFTeE