Poznańskie liceum, które rok temu było na 6. miejscu w ogólnopolskim rankingu szkół przyjaznych LGBTQ+, wypadło spoza TOP 10. Znalazło się na 11. miejscu. Pozytywny natomiast jest fakt, iż w Wielkopolskie nie ma szkół „nieprzyjaznych”. Sprawdź ranking.
W środę, 24 kwietnia zaprezentowano ranking szkół przyjaznych LGBTQ+. W celu przygotowania zestawienia zebrano ponad 20 tysięcy ankiet. Osoby uczące się w szkołach ponadpodstawowych, oceniają swoje placówki pod kątem tolerancji, otwartości, bezpieczeństwa i przyjazności wobec społeczności LGBTQ+.
W ten sposób uzyskiwana jest sześciostopniowa skala. Szkoły z najwyższymi wynikami otrzymały zieloną gwiazdkę oznaczającą szkołę przyjazną oraz tęczową oznaczającą szkołę przyjazną i zaangażowaną.
Szkoła otwarta na młodzież LGBTQ+ jest m.in. szkołą otwartą na różnorodność i wsłuchującą się w to, co młode osoby mają do zaoferowania.
TOP 10 w Polsce:
Na 10 liceów, aż 5 jest z Warszawy. Na pierwszym miejscu znalazło się I Społeczne Liceum Ogólnokształcące „Bednarska” z Warszawy, drugie XXX Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego z Warszawy, a trzecie – III Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi w Zabrzu. Pełną listę krajową można sprawdzić na oficjalnej stronie.
– Pytania dotyczą różnych stref dbania o bezpieczeństwo w szkołach. W tym roku pojawiło się np. pytanie, jak zareagowałoby grono pedagogiczne na sytuację, w której jednopłciowa para chciałaby iść na studniówkę. Ankieta była rozpowszechniona poprzez kod QR na naszych plakatach, naklejkach, a także poprzez bezpośrednie pisanie i wysyłanie jej do uczniów uczących się w danych szkołach – mówi Alicja Kaleta, koordynatorka rankingu w Poznaniu.
Dwujęzyczne Liceum Ogólnokształcące nr 38 im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego w zeszłym roku zajęło szóste miejsce w całej Polsce. W tym roku znalazło się na 11 miejscu.
– Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy to wynika ze zmian kadrowych czy zaangażowania uczestników ankiet. Natomiast wszystkie pięć szkół z Poznania, które są w wielkopolskim top 10 było na tęczowo, czyli są przyjazne i zaangażowane. Oznacza to, iż uczniowie i nauczyciele wspierają się w kwestiach bezpieczeństwa. To, iż dane liceum znalazło się niżej, nie oznacza, iż jest nietolerancyjne. Pozostaje kwestia zwycięstwa w głosowaniu – dodaje Kaleta.
TOP10 w Wielkopolsce:
- 1. Dwujęzyczne Liceum Ogólnokształcące nr 38 im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Poznaniu (Szkoła przyjazna i zaangażowana)
- 2. VII Liceum Ogólnokształcące im. Dąbrówki w Poznaniu (Szkoła przyjazna i zaangażowana)
- 3. II Liceum Ogólnokształcące im. Generałowej Zamoyskiej i Heleny Modrzejewskiej w Poznaniu (Szkoła przyjazna i zaangażowana)
- 4. II Liceum Ogólnokształcące im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Koninie (Szkoła przyjazna i zaangażowana)
- 5. Private High School Gaudium Et Studium w Poznaniu (Szkoła przyjazna i zaangażowana)
- 6. Liceum Sztuk Plastycznych im. Tadeusza Kulisiewicza w Kaliszu (Szkoła przyjazna i zaangażowana)
- 7. II Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Kaliszu (Szkoła przyjazna)
- 8. I Liceum Ogólnokształcące im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu (Szkoła przyjazna)
- 9. Liceum Dwujęzyczne z Oddziałami Międzynarodowymi International School of Poznań (Szkoła przyjazna)
- 10. Technikum Komunikacji w Poznaniu (Szkoła umiarkowanie przyjazna)
Jak wyjaśnia w rankingu dzielą szkołę na przyjazną, przyjazną i zaangażowaną, umiarkowanie przyjazną i nieprzyjazną. W Poznaniu nie znalazła się żadna szkoła nieprzyjazna, jednak znalazły się szkoły umiarkowanie przyjazne, czyli takie, które są w kolorze pomarańczowym na mapie.
– Można tam zaobserwować różnego rodzaju zachowania ze strony uczniów lub nauczycieli, które świadczą o braku tolerancji lub szacunku. Jest to m.in. Zespół Szkół Komunikacji w Poznaniu i XV Liceum Ogólnokształcące w Poznaniu – wyjaśnia Alicja Kaleta.
Po raz pierwszy ze wsparciem rządu
W tym roku po raz pierwszy ranking objęto patronatem rządowym. Wsparcie dla inicjatywy wyraził ministra edukacji narodowej, ministra ds. równości oraz rzecznik praw dziecka.
– Poprzednie edycje nie miałyby szansy, aby odbyć się w Wojewódzkim Urzędzie Wielkopolskim [gdy wojewodą był przedstawiciel PiS-u – przyp. red.], więc pod tym względem jest to wyjątkowe wydarzenie. Jesteśmy otwarci na nowe inicjatywy Wielkopolan i Wielkopolanek. Chcemy, żeby szkoły były otwarte, a każdy uczeń i uczennica dobrze się w nich czuły – powiedziała Karolina Fabiś-Szulc, I wicewojewoda wielkopolski.
Jak dodała poprzednie edycje miały negatywny wydźwięk dla byłego ministra nauki i szkolnictwa, Przemysława Czarnka, a także ówczesnego rzecznika praw dziecka – Mikołaja Pawlaka. To paradoksalnie spowodowało, iż poznańskie i wielkopolskie szkoły liczniej głosowały. Zdaniem I wicewojewody jest to aspekt, któremu trzeba się przyjrzeć, aby jeszcze bardziej rozpowszechnić uczestnictwo i promocję tego typu inicjatyw. Z kolei Alicja Kaleta dodaje, iż wcześniej, bez wsparcia rządu, były szkoły, które zajmowały wysokie miejsce w rankingu, ale dyrektorzy odmawiali przyjęcia nagród, ponieważ chcieli uniknąć piętnowania ze strony państwa.
– Teraz przy rekrutacji dana szkoła może pochwalić się rankingiem, ponieważ wielu uczniów patrzy na to, czy szkoła jest bezpieczna i czy będą mogli się w niej czuć komfortowo. Tego typu inicjatywa na pewno pomaga w wyborcze – kończy Kaleta.