Razem z mężem trzyma do chrztu dziecko znajomych. "Czy kupując prezent, powinniśmy wydać dwa razy więcej?

gazeta.pl 1 godzina temu
Małżeństwo wspólnie zostało rodzicami chrzestnymi. Z jednej strony to dość wygodne rozwiązanie, z drugiej może okazać się też problematyczne. Bo jak rozwiązać kwestię prezentów? Czy powinny być "podwójne"?
Czy małżeństwo, które wspólnie zostaje rodzicami chrzestnymi powinno dać "podwójny prezent" lub dwa razy grubszą kopertę? Takie pytanie zadała internautka na rodzicielskim forum facebookowym.

REKLAMA





Razem z mężem jesteśmy rodzicami chrzestnymi synka znajomych. Czy kupując prezent, powinniśmy wydać jakby dwa razy więcej, bo to nasz wspólny chrześniak czy wystarczy normalny prezent?
- zastanawiała się internautka. Dodała również, iż ma wrażenie, iż znajomi (rodzice dziecka) zawsze obserwują, jaki prezent dostaje chłopiec i przez to czuje się oceniana finansowo. Nie ukrywała, iż w tej chwili kontakty z nimi nie są zbyt bliskie i "jakoś im do siebie nie po drodze". Czy to jednak w ogóle powinno mieć wpływ na upominek, który dostanie ich chrześniak?


Zobacz wideo Kto może zostać chrzestnym? Są warunki, które trzeba spełnić



Internauci wzburzeni: Kup taki prezent, na jaki cię stać
Pod postem internautki pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Wszyscy byli zgodni, iż kobieta powinna dać chrześniakowi (swojemu i męża) tyle, ile może i ile uważa, a nie tyle, ile oczekują od niej rodzice dziecka.
Kup taki prezent, na jaki cię stać, to rodziców problem, iż liczą na jakieś drogie prezenty, a nie o to tu chodzi
- napisała jedna z osób. "Bez przesady. Kupiłabym jeden normalny prezent wspólnie od obojga za tyle, na ile mnie stać", "Chrzestnym się jest nie dla prezentów. Ja bym kupiła jeden prezent. (Ci rodzice) sami tak wybrali takich chrzestnych", "Liczy się pamięć i prezent na miarę możliwości. Najgorzej jest przyzwyczaić do wypasionych prezentów. Potem takie dziecko nie widzi już człowieka, tylko prezent".





Chrzest (zdjęcie ilustracyjne)Fot. keskieve - Pixabay





Wiele osób podkreślało, iż nie wolno traktować chrzestnych jak bankomat. Zdaniem komentujących współcześnie zbyt często patrzy się na innych przez pryzmat pieniędzy i prezentów, zapominając, iż tak naprawdę ważne jest to, by dziecko miało kontakt z chrzestnymi. "Mój syn ma za chrzestnych małżeństwo, moją siostrę z mężem, nigdy nie patrzyłam pod tym kątem, iż mają dawać podwójnie, Dają tyle, ile mogą, dla mnie najważniejsze jest, iż mamy bliskie relacje i syn ma regularny kontakt z chrzestnymi", "Już samo to, iż myślicie o chrześniaku i chcecie kupić mu prezent, jest super, bo nie macie takiego obowiązku. Moglibyście mieć gdzieś i ewentualnie przyjść na komunię i wesele, jeżeli was zaprosi. Daj taki prezent, jaki ucieszy dziecko" - pisali internauci.


Czy Twoim zdaniem, jeżeli małżeństwo wspólnie chrzciło dziecko, to powinno mu dawać lepszy prezent? Co o tym sądzisz? Napisz do nas: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniamy anonimowość.
Idź do oryginalnego materiału