Realizacja projektu „Let’s become citizens of Europe” – PORTUGALIA/AZORY cz.2

lo-dabrowa-tarnowska.pl 1 dzień temu

Polska #Portugalia #WyspyAzorskie #Graciosa #biosfera #wulkan #wyspa #kultura #ILO #LetsBecomeCitizensOfEurope #FERS #FunduszeUE #FunduszeEuropejskie

Cała wyspa Graciosa i otaczający ją obszar morski od 2007 jest Rezerwatem Biosfery UNESCO. Dzięki śladowym ilościom turystów wyspa jest czysta jak łza! Można powiedzieć, iż tutaj problemy świata rozpuszczają się w promieniach zachodzącego słońca. Życie toczy się niespiesznie, nikt za niczym nie goni, czas odmierzają rozbijające się o brzeg fale oceanu.
Największym bogactwem Azorów jest natura, jej bogactwo i piękno, dlatego uczestnicy projektu edukacyjnego „Let’s become citizens of Europe” wraz z portugalskimi przyjaciółmi pokonali 200-metrowy tunel przecinający krater wulkanu, by odwiedzić jego wnętrze, które – wbrew wyobrażeniom – jest idyllicznym miejscem całkowicie pokrytym roślinnością składającą się głównie z cedrów, sosen, akacji, dębów, eukaliptusów i wawrzynów! Jest to jedno z najbardziej imponujących miejsc dziedzictwa naturalnego na całym archipelagu. W tym fantastycznym miejscu, pośród swoistego parku jurajskiego, znajduje się kamienna wieża, niczym latarnia morska. Jej spiralne schody pozwalają zejść do wnętrza wulkanu, gdzie znajduje się Furna do Enxofre (Grota Siarkowa) – duża jaskinia wraz z jeziorem zasilanym wodospadem wody deszczowej zimą. Niektórzy eksperci twierdzą, iż jest to największa jaskinia wulkaniczna na świecie.
„Wulkaniczno-jaskiniowe” wrażenia zostały ubogacone podróżą szlakiem turystycznym o długości około 5 km, okrążającym kwieciste krawędzie krateru wulkanu! Trasa wznosi się na południowy wschód do najwyższego punktu całej Caldeira (402 m). Stąd można podziwiać piękny panoramiczny widok na gorące źródła Carapacho, Ponta da Restinga, Ilhéu de Baixo oraz wyspy São Jorge, Pico, Faial i Terceira.
Zachwytom nad malowniczą atrakcyjnością geoparku Graciosy nie ma końca – wspięliśmy się na szczyt latarni morskiej, skąd trudno było oderwać wzrok od finezyjnych formacji skalnych wynurzających się z wód Atlantyku, wysłuchaliśmy historii o polowaniach na wieloryby, wielu legend o wyspie z ust rdzennych mieszkańców, popłynęliśmy na Praia Islet – niezamieszkaną wysepkę położona około 1,5 kilometra od miasta Praia u wschodniego wybrzeża wyspy, będącą jednym z dwóch głównych miejsc lęgowych endemicznych gatunków ptaków (wizyta w tamtym miejscu była wyróżnieniem dla nas ze strony portugalskich naukowców, gdyż tylko nieliczni odwiedzają wyspę), uczestniczyliśmy w onoterapii – terapii osiołkami, bardzo mądrymi i przyjaznymi zwierzętami, jak również w podróży historycznej w muzeum w Santa Cruz oraz kulturowej dzięki zespołowi folk, który dla nas grał, śpiewał i tańczył, a my wraz z nim tradycyjne portugalskie tańce ludowe. Było fenomenalnie!
Dziś trzeba się będzie pożegnać… z wyspą, z ludźmi… Będzie smutno, gdyż otrzymaliśmy tu serce i jeszcze więcej!
Cdn…

Idź do oryginalnego materiału